
Partia KORWiN przypomina w krótkim materiale wideo, jak Jacek Sasin organizował wybory prezydenckie. Wicepremier rządu PiS jak kobieta, zmiennym jest.
Jacek Sasin miał być odpowiedzialny za zorganizowanie wyborów korespondencyjnych 10 maja. Mimo braku podstawy prawnej z werwą zabrał się do pracy.
W ruch poszły drukarnie, karty do głosowania w milionowych ilościach wychodziły jedna za drugą. Było ich tak dużo, że pojawiły się nawet na ulicach miast specjalnie dla bezdomnych.
Jacek Sasin o organizacji wyborów 10 maja
Poniżej kilka wypowiedzi Jacka Sasina z przeciągu nieco ponad miesiąca, w których zmasakrował sam siebie.
– Wybory w Polsce 10 maja się odbędą – zapowiadał 2 kwietnia.
– Wybory są 10 maja, więc do tego czasu będziemy gotowi, wszystkie działania zostaną przeprowadzone, mamy harmonogram – to już wypowiedź z 16 kwietnia.
– Termin 10 maja jest trudnym do zrealizowania. Nie jest możliwe przygotowanie tego procesu wyborczego w ciągu 2 dni – taka zmiana zdania nastąpiła 4 maja.
Jacek Sasin organizuje wybory:
16.04: "Wybory są 10 maja, więc do tego czasu będziemy gotowi i wszystkie działania zostaną przeprowadzone, mamy harmonogram"
4.05: "Termin 10 maja jest trudnym do zrealizowania. Nie jest możliwe przygotowanie tego procesu wyborczego w ciągu 2 dni". pic.twitter.com/0ImTKEy6er— Partia KORWiN (@Partia_KORWiN) May 7, 2020