
„Dni Zbigniewa Gryglasa na stanowisku wiceministra aktywów państwowych są policzone. Wiceprezes Porozumienia odejdzie z resortu w najbliższym czasie” – dowiedział się nieoficjalnie reporter Polsat News Rafał Miżejewski.
Gryglas stanie się najprawdopodobniej ofiarą kompromisu Porozumienia z PiS. Odwołanie go z funkcji wiceministra miało być jednym z warunków Gowina.
„Nieoficjalnie: Dni Zbigniewa Gryglasa na stanowisku wiceministra aktywów państwowych są policzone. Wiceprezes Porozumienia odejdzie z resortu w najbliższym czasie. To efekt wczorajszych negocjacji w siedzibie PiS i jeden z warunków partii Jarosława Gowina” – napisał na Twitterze reporter Polsat News Rafał Miżejewski.
Dlaczego Gowin miałby żądać odwołania z intratnego stanowiska wiceprezesa własnej partii? Gryglas od dłuższego czasu wypowiadał się wbrew polityce Porozumienia. Wiceminister był orędownikiem przeprowadzenia wyborów w maju. W ten sposób podważał status Jarosława Gowina jako prezesa.
Sam Gryglas, tuż po ogłoszeniu porozumienia gowinowców i pisowców, napisał na Twitterze, że „wygrała odpowiedzialność za Polskę”.
Źródło: Twitter, Polsat News