
Sąd Najwyższy w Wielkiej Brytanii uznał, że nie można deportować imigranta przestępcy, jeśli poziom służby zdrowa jest w jego kraju niższy niż w Zjednoczonym Królestwie.
Według dziennika „Daily Mail” takie orzeczenie może całkowicie sparaliżować politykę imigracyjną w Wielkiej Brytanii i uniemozliwic jakiekolwiek deportacje. Nie będzie można nawet deportować pedofilów, czy morderców, jeśli tylko poziom opieki zdrowotnej w ich kraju jest niższy niż w Wielkiej Brytanii.
Orzeczenie sądu dotyczyło imigranta z Zimbabwe, którego władze bezskutecznie próbują deportować od kilkunastu lat. Nie mogą tego zrobić, mimo iż ten popełnił już wiele przestępstw. Sąd brytyjski powołał się na orzeczenie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka z 2016, który stwierdził, że nie można deportować imigranta, jeśli ten mógłby być „poddany torturom,czy nieludzkiemu lub poniżającemu traktowaniu, albo karaniu” i jego „spodziewana długość życia mogłaby się skrócić’.
Teraz brytyjski sąd uznał, że dotyczy to także kwestii związanych z poziomem opieki zdrowotnej i zapewnienia darmowego dostępu do leków. Jesli w kraju deportowanego poziom opieki jest jest niższy, to może mieć to wpływ na długość życia. Tak więc przestępcy nie można deportować.
Sąd ocenzurował również media zakazując publikacji danych imigranta z Zimbawe. Podobne przepisy nie dotyczą żadnych przestępców. Imigrant z Zimbabwe ma HIV, więc może teraz sobie siedzieć w Wielkiej Brytanii. Sąd bowiem uznał, że po deportacji do Zimbabwe będzie cierpiał.
Podobna sprawa dotyczy Yaquba Ahmeda imigranta z Somalii, który w w 2008 roku został skazany na 9 lat więzienia za zbiorowy gwałt na 16-latce. Tak ucierpiał w więzieniu, że teraz ma problemy ze zdrowiem psychicznym, więc według jego obrońców też nie można go deportować. Sprawa jego deportacji ma tez być rozpatrywana, a obrona zamierza powołać się na orzeczenie Sądu Najwyższego.
Konserwatywny poseł Peter Bone twierdzi w rozmowie z „Daily Mail”, że jeśli orzeczenie sądu nie zostanie obalone, to pozwoli ono kryminalistom z innych krajów przebywać w Wielkiej Brytanii tak długo, jak im się zachce.