
Zakończyło się spotkanie tzw. „Okrągłego Stołu” ws. wyborów prezydenckich. W Senacie trwała dyskusja pomiędzy wszystkimi partiami sejmowymi o ewentualnych poprawkach do ustawy. Krzysztof Bosak z Konfederacji wskazuje, że nie osiągnięto żadnego porozumienia.
Przypomnijmy, że decyzją rządu, wybory prezydenckie odbędą się w sposób „mieszany” – można tradycyjnie zagłosować w lokalu, ale dla chętnych lub przebywających na kwarantannie będzie też możliwość głosowania korespondencyjnego. Data wyborów jest nieznana, ale nieoficjalnie mówi się o przełomie czerwca i lipca.
Ustawa 13 maja trafiła do Senatu, który ma na jej rozpatrzenie 30 dni. Spotkanie miało na celu wypracowanie wspólnych poprawek.
– Ponad 1,5 godz. rozmowy nie przyniosło żadnego zbliżenia stanowisk. Ani PiS, ani PO nie przyszły na rozmowy z jakąkolwiek konstruktywną propozycją. Nie widać też woli szybkich prac po stronie przywództwa senackiej większości – skomentował tuż po zakończeniu rozmów Bosak.
– Prognoza: nie będzie żadnego porozumienia ponieważ nie jest ono do niczego potrzebne obozowi rządzącemu, zaś centrolewicowa opozycja jest na tyle oderwana od rzeczywistości że uważa, że PiS przychodzi aby z nią negocjować swoje ustępstwa i że wstrzymując ustawę rozgrywa jakąś grę – dodał kandydat Konfederacji na prezydenta.
Prognoza: nie będzie żadnego porozumienia ponieważ nie jest ono do niczego potrzebne obozowi rządzącemu, zaś centrolewicowa opozycja jest na tyle oderwana od rzeczywistości że uważa, że PiS przychodzi aby z nią negocjować swoje ustępstwa i że wstrzymując ustawę rozgrywa jakąś grę
— Krzysztof Bosak 🇵🇱 (@krzysztofbosak) May 19, 2020
„Okrągły Stół” ws. wyborów prezydenckich. Konfederacja chce głosowania przez internet [VIDEO]