
Komisja wolności obywatelskich, sprawiedliwości i spraw wewnętrznych (LIBE) Parlamentu Europejskiego znowu zajęła się „sprawą praworządności w Polsce”. Jej szef Juan Fernando Lopez Aguilar nawiązał do sytuacji wokół radiowej „Trójki”.
Fałszowanie notowań listy przebojów to rzeczywiście… zamach na demokrację. Wątpliwe, by Aguilar wiedział kto fałszował i co było grane. Jednak uznał, że w ostatnim czasie zaistniały „nowe wydarzenia mające wpływ na praworządność, demokracje i prawa podstawowe” w Polsce.
Wśród tych wydarzeń eurodeputowany z Hiszpańskiej Socjalistycznej Partii Robotniczej (PSOE) doszukał się, że „należąca do państwa radiowa +Trójka+ została oskarżona o cenzurowanie kultowej listy przebojów, po tym jak pierwsze miejsce zajęła piosenka wymierzona w Jarosława Kaczyńskiego”.
Europosłowie zajmują się projektem raportu o sytuacji w Polsce, jaki przygotował Lopez Aguilar. 20-stronicowy dokument wskazuje, że sytuacja pogorszyła się od czasu rozpoczęcia procedury z art. 7 traktatu o UE, dlatego Komisja Europejska i Rada UE powinny podjąć stanowcze działania.
Swoją drogą, czy donosiciele i skarżypyci z kraju nie widzą, że ośmieszają zarówno siebie samych jak i przewodniczącego LIBE z Postępowego Sojuszu Socjalistów i Demokratów?
Źródło: PAP