
Praworządność dla obywateli UE nie stanowi opcji, musi być obowiązkiem; trzeba akceptować wyroki sądów – podkreślił w środę w Strasburgu przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker w dorocznym przemówieniu o stanie UE.
Choć w swoim wystąpieniu Juncker ani razu nie użył słowa „Polska”, to eksperci są zgodni, że to nasz kraj był głównym punktem przemówienia Junckera.
W Europie obowiązują rządy prawa. Siła prawa zastąpiła prawo silniejszego – powiedział Juncker w części przemówienia poświęconej wartościom europejskim (Unii Europejskiej – Red.).
Jak mówił, „prawo, ustawodawstwo muszą być chronione przez niezawisły system wymiaru sprawiedliwości. Oznacza to, że trzeba akceptować prawomocne orzeczenia i wyroki oraz respektować je”.
Kraje członkowskie scedowały na Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej kompetencje podejmowania decyzji jako na ostateczną instancję. Wyroki Trybunału należy respektować w każdym przypadku.
Nierespektowanie ich lub kwestionowanie niezawisłości sądów krajowych pozbawia obywateli praw podstawowych – zaznaczył przewodniczący KE.
Czytaj dalej ->