Takiej sprawy polskie sądy jeszcze nie widziały. Trzech poznaniaków stanie przed Sądem Grodzkim tylko za to, że… nie odebrali z urzędu dowodu osobistego. Mogą iść za to nawet za kraty. Ich ukarania domaga się urząd miejski, którego pisma i ponaglenia zignorowali mężczyźni.
[nice_alert]Wniosek o ukaranie trzech mężczyzn złożył wydział spraw obywatelskich Urzędu Miasta Poznania. Jeśli sąd uzna winę tych osób, grozi im grzywna lub areszt. To prawdopodobnie pierwsza tego typu sprawa w Polsce.[/nice_alert]
Trzej poznaniacy zostali powiadomieni przez urzędników, że nowe dokumenty czekają na nich, ale nie zareagowali na tę informację. „I dalej już ze swoją oceną sytuacji będzie wkraczał sąd grodzki” – powiedziała radiu Merkury Katarzyna Wilk dyrektor wydziału spraw obywatelskich.
[nice_info]W samym Poznaniu dowodu osobistego nie wymieniło jeszcze ponad trzy tysiące osób. Ich dokumenty są teraz porządkowane – zdarza się, że do wydziału nie trafiły akty zgonów, albo zawiadomienia o zmianie zameldowania.[/nice_info]
W Szczecinie jest jeszcze gorzej, tam ponad pięć tysięcy osób posiada wciąż stare, książeczkowe dokumenty. Z kolei w Zabrzu wniosku o wymianę starego dowodu na nowy nie złożyło około pięciu tysięcy osób, w Katowicach niewiele ponad tysiąc, a w Dąbrowie Górniczej – 250.
