
Łukasz Szumowski stwierdził w RMF FM, że gdyby robiono mniej testów na górnikach, to w Polsce odnotowalibyśmy spadek zakażeń.
Minister Szumowski znalazł tak świetną metodę na koronawirusa, że w zasadzie nie wiadomo, dlaczego wciąż jeszcze upiera się przy szczepionce. Szef resortu zdrowia odkrył, że czym mniej przeprowadza się testów, tym lepiej wyglądają statystyki dot. zakażeń. Chorzy, czy nie – na papierze będzie się zgadzać.
– Gdybyśmy nie wymazywali więcej górników, mielibyśmy spadek [zakażeń] – stwierdził polityk w Rozmowie RMF.
💬 Minister zdrowia @SzumowskiLukasz w #RozmowaRMF: Gdybyśmy nie wymazywali więcej górników, mielibyśmy spadek (zakażeń)
— RozmowaRMF (@Rozmowa_RMF) June 9, 2020
Jest w tym jakaś logika. Jak widać, przypadkowych ludzi z pierwszej łapanki na stanowiska ministerialne nie biorą. Gdyby np. nie diagnozować raka u chorych, to pewnie i problem umieralności na tę chorobę by się jakoś rozwiązał.
Skoro jednak już wiemy jak skutecznie walczyć z epidemią, to dlaczego Szumowski wraca do tematu przywrócenia obostrzeń? Pisaliśmy o tym TUTAJ.
Źródło: RMF FM