
Muzułmanie modlący się na warszawskim podwórku wywołali burzę w sieci. Być może taki był ich cel. Głos zabrał także jeden z posłów partii rządzącej Stanisław Pięta.
Kilka dni temu pokazaliśmy naszym czytelnikom filmik nagrany przez mieszkankę Warszawy, która uwieczniła modlących się muzułmanów na warszawskim Muranowie.
ZOBACZ FILM: To nie Londyn ani Paryż. To stolica Polski, Warszawa, osiedle Muranów [VIDEO]
Filmik stał się hitem w polskim internecie. Oberzało go w ciągu doby kilkaset tysięcy Polaków.
Dyskusja pod naszym postem na Facebooku także byłą żywiołowa i pełna skrajnych reakcji.
Na Tweeterze podobnie.
Głos w tej sprawie zabrał nawet jeden z polityków Prawa i Sprawiedliwości, poseł Stanisław Pięta.
„Mandat za bezprawne zajęcie pasa ruch drogowego dla wszystkich, potem deportacja. Zero tolerancji” – napisał poseł Pięta i zaadresował swojego tweeta do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych oraz do Policji.
W drugim wpisie dodał:
„Chodnik to część pasa ruch drogowego.Zajęcie chodnika w ten sposób jest karalne.Wiedzą to świadkowie Jehowy i nigdy nie ustawiają np.stolika.”
Czy poseł Pięta ma rację? Czy modlitwa muzułmanów na ulicach Warszawy to zagrożenie? Jedno jest pewne – w Polsce muzułmanie żyją od setek lat, ale do tej pory nie widzieliśmy ich modlących się na ulicach. Czy to miała być pokazówka? A może prowokacja?
Pojawił się także dobry żart – niektórzy internauci sugerują, że to fanatyczni kibice Legii warszawa ponieważ składają pokłon przed napisem na murze „CKWS” ;)
Poniżej nagranie modlących się wyznawców Allaha.