
Czterech turystów z Poznania zachorowała na COVID-19 po powrocie z Sarbinowa (Zachodniopomorskie). Wiele wskazuje na to, że zaraziły się koronawirusem od właściciela ośrodka. Dwa dni temu ok. 50 osób z ośrodka wypoczynkowego w Rewalu (Zachodniopomorskie) zostało skierowanych na kwarantannę po tym, jak u dwojga turystów wykryto koronawirusa. Zamknięta została część ośrodka.
Dwie poznańskie rodziny wspólnie wybrały się na długi weekend w okresie Bożego Ciała do nadbałtyckiego Sarbinowa.
– Po powrocie do domu u jednej z osób wystąpiły objawy, które wskazywały na możliwość zakażenia SARS-CoV-2. Potwierdziły to testy – także u dwóch pozostałych członków rodziny. Cała trójka trafiła do szpitala – powiedziała Wirtualnej Polsce Anna Pawłowska, kierownik Oddziału Epidemiologii w Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Poznaniu.
W czwartek zakażenie potwierdzono u kolejnej osoby z drugiej rodziny.
Poznaniacy zakazili się koronawirusem najprawdopodobniej od właściciela domków w Sarbinowie, u którego badania na obecność wirusa dały wynik pozytywny. Wszystkie osoby które miały kontakt z zakażonymi i przebywały w ośrodku zostały zidentyfikowane i będą poddane badaniom.
We wtorek około 50 osób zostało poddanych kwarantannie w ośrodku w nadmorskim Rewalu po tym, jak u dwojga turystów z południa Polski stwierdzono zakażenie koronawirusem.
W kwarantannie przebywają wszyscy, którzy mieli kontakt z osobami zakażonymi; są im wykonywane badania.
Wójt gminy Rewal Konstanty Oświęcimski przekazał PAP, że zamknięta została część ośrodka wypoczynkowego, osoby objęte kwarantanną przebywają w jednym z budynków. Ośrodek objęty jest nadzorem sanepidu w Gryficach.
Źródła: PAP/wirtualna polska