Te wakacje będą wyjątkowe przez epidemię koronawirusa. Niemcy w obawie przed rozprzestrzenieniem się wirusa wśród plażowiczów szykują nadzwyczajne środki bezpieczeństwa.
Nadeszły wakacje, ale pandemia koronawirusa wciąż wisi w powietrzu. Dlatego Niemcy szykują specjalne środki bezpieczeństwa, które mają powstrzymać rozprzestrzenianie się wirusa.
To aplikacja, która zastąpi rezerwacje na plażach. Testy aplikacji ruszą niedługo w Scharbeutz nas Bałtykiem. Agencja turystyczna „Luebecker Bucht” wyjaśnia, że system ma ruszyć już w lipcu.
Aplikacja będzie pokazywać trzy kolory: zielony, pomarańczowy i czerwony. Kolory będą odpowiadać oblężeniu plaży.
Natomiast w St. Peter-Ording nad Morzem Północnym będzie testowana sygnalizacja świetlna oraz aplikacja pod kątem dostępności plaż i nadmorskich promenad.
Plaże będą natomiast monitorowane. Czujniki będą wychwytywać, ile osób przebywa na plaży, a nawet odnotowywać ich ruchy.
Niemcy są zapewniani, że system nie będzie wyposażony w identyfikację twarzy. System będzie wyświetlał alarm czerwony jeśli w danym miejscu będzie na 150 metrach więcej niż 600 osób.
Wcześniej Niemcy rozważali aplikację do rezerwowania miejscy na plaży. Jednak pomysł ten upadł po fali krytyki.
Źródło: Deutsche Welle