
REKLAMA
Wybory prezydenckie odbywają się w tym roku w reżimie sanitarnym. Chcąc zagłosować trzeba spełnić normy narzucone z powodu pandemii koronawirusa.
W lokalach wyborczych panuje nakaz zakrywania nosa i ust. Dodatkowo należy zachowywać odległość 2 metrów od innych głosujących.
Chcący zagłosować powinni przynieść do lokalu własny długopis. Jest to praktyka, którą i tak od lat stosowali wyborcy, którzy twierdzili, że te dostępne w lokalach łatwo jest zmazać.
REKLAMA
W lokalu wyborczym, do którego się udamy powinny znajdować się dozowniki z płynem do dezynfekcji.
Lokale wyborcze powinny być co godzinę wietrzone prze około 10. minut. Można się spodziewać, że wpłynie to na płynność oddawania głosów.
Z powodu strachu przed koronawirusem, a także dzięki nagłośnieniu tej możliwości, wiele osób zdecydowało się na głosowanie korespondencyjne.
REKLAMA