
Na finiszu kampanii wyborczej lewicowi aktywiści zniszczyli samochód sztabu Krzysztofa Bosaka. Do zdarzenia doszło w Toruniu. Tamtejsza policja poinformowała, że złapała sprawców.
Do aktu wandalizmu doszło w minioną środę, 24 czerwca, podczas spotkania kandydata Konfederacji na prezydenta z sympatykami w Toruniu. Gdy w centrum miasta przemawiali Bosak ze Sławomirem Mentzenem, nieznani sprawcy pomazali samochód Bosaka. Uszkodzili także opony.
„Problem nienawiści i przemocy politycznej to przede wszystkim problem lewicy. To nie Biedroniowi czy Trzaskowskiemu przebija się opony czy wita obraźliwymi transparentami. Może politycy lewicy, obrzucający przeciwników „faszystami”, wezmą odpowiedzialność za skutki swoich słów?” – skomentował sytuację poseł Konfederacji, Dobromir Sośnierz.
Problem nienawiści i przemocy politycznej to przede wszystkim problem lewicy. To nie Biedroniowi czy Trzaskowskiemu przebija się opony czy wita obraźliwymi transparentami.
Może politycy lewicy, obrzucający przeciwników „faszystami”, wezmą odpowiedzialność za skutki swoich słów ? pic.twitter.com/R5Hsy5kxMQ— SośnierzTV (@SosnierzTv) June 25, 2020
Dzień po zdarzeniu premier Mateusz Morawiecki poinformował, że polecił służbom wyjaśnić sprawę. „Nie ma zgody na agresję w imię walki politycznej i kampanii prezydenckiej” – pisał na Twitterze.
Bosak wówczas odpowiedział: „Dziękuję za reakcję. Przypominam, że od lat zwracamy uwagę na powtarzające się ekscesy z udziałem bojówek antify. Zgłosiliśmy wczoraj sprawę na policję. Po 2 godzinach doprowadziliśmy busa do sprawności i ruszyliśmy dalej w trasę. Chuligańskie wybryki lewicy nas nie zatrzymają”.
Dziękuję za reakcję. Przypominam, że od lat zwracamy uwagę na powtarzające się ekscesy z udziałem bojówek antify. Zgłosiliśmy wczoraj sprawę na policję. Po 2 godzinach doprowadziliśmy busa do sprawności i ruszyliśmy dalej w trasę. Chuligańskie wybryki lewicy nas nie zatrzymają https://t.co/pp5yEamWoa
— Krzysztof Bosak 🇵🇱 (@krzysztofbosak) June 25, 2020
Policja schwytała sprawców
Jak informuje portal tylkotorun.pl, policja schwytała dwóch mężczyzn, którzy mają odpowiadać za zniszczenie samochodu Bosaka. To 21-letni mieszkaniec Bydgoszczy oraz 24-letni mieszkaniec Drawska Pomorskiego.
„Usłyszeli już zarzuty zniszczenia mienia oraz zniesławienia kandydata na urząd Prezydenta RP. Prokurator zdecydował nałożyć na obu mężczyzn zakaz opuszczania kraju. Muszą oni również zapłacić poręczenie majątkowe. Ponadto 21-latek musi stawiać się dwa razy w tygodniu na komisariacie, a 24-latek – cztery razy. Obu mężczyznom grozi do 5 lat więzienia” – czytamy na lokalnym portalu.
Źródło: tylkotorun.pl/NCzas