
W internecie w piekielnie szybkim tempie rozprzestrzenia się przemowa czarnoskórego pastora Terry’ego Andersona z Kościoła Baptystów w Houston. Nagranie jest przeciwwagą do rasistowskich działań ruchu BlackLivesMatter i oskarżeniem o całe zło tego świata Białych ludzi.
Skrajnie lewicowe organizacje od kilku tygodni dewastują wiele miast w Stanach Zjednoczonych w imię nie wiadomo do końca czego. Bo raczej nie ramach walki z rasizmem, samemu wykazując cechy rasistowskie.
Lewicy z BLM na pewno nie spodoba się wystąpienie pastora Andersona z Kościoła Baptystów w Houston. Choć nagranie nie jest nowe, to idealnie pasowałoby do dzisiejszych czasów.
– Zabójstwa w naszej społeczności nie pochodzą od białych ludzi. Zabijamy się nawzajem. Ludzie boją się wieczorami chodzić wśród naszej społeczności. Nie boją się białych. Boją się młodych czarnoskórych mężczyzn na ulicach – mówił, a zgromadzeni wierni bili brawo.
– Zabójstwa, które mają miejsce w River Oaks, South Union, Cullen (dzielnice Houston – red.)… Musimy to zmienić dla Martina Luther Kinga. Zmienić w imię człowieka, który opowiadał się za niestosowaniem przemocy – kontynuował pastor.
– Kościół musi to zrobić, wziąć na siebie odpowiedzialność. Spotykamy się tutaj w niedzielę, śpiewamy, a teraz chodźmy i powiedzmy temu ciemnoskóremu młodemu chłopcu, i temu też, tej ciemnoskórej młodej dziewczynie (gestykuluje – red.), że nauczymy ich kochać siebie bardziej, niż ktoś inny nauczył ich, jak nienawidzić siebie – wskazywał.
– Nasze problemy sprawiają, że się samookaleczamy (jako społeczność – red.). Prawi ludzie nie włamują się do czyjegoś domu – podkreślał pastor Terry Anderson.
Finally someone stood up and spoke the truth! 🔥🔥🔥🔥
“All the killings in our community ain’t coming from white people. We’re killing one another. Our old people are scared to come out at night…they’re not scared of white people, they’re scared of young black boys..” pic.twitter.com/Up5P7JxbRW
— AJ Atia (@TheConsRealist) June 27, 2020