REKLAMA
Jakiś działacz PiS prawdopodobnie chciał pomóc Beacie Mazurek w twitterowej sprzeczce z Georgette Mosbacher. Niestety, przez informatyczne nieobycie tej osoby, przez chwilę to oficjalny profil Sejmu RP brał udział w kłótni.
Beata Mazurek, była rzeczniczka PiS, a obecnie eurodeputowana, pokłóciła się z Georgette Mosbacher, ambasador USA, o korzenie TVN. Polityk PiS twierdzi, że stacja ma związek z WSI, a dyplomatka uważa, że to kłamstwo.
Mniejsza o to jak jest naprawdę, ale w całej sprzeczce w pewnym momencie zaczął udzielać się… oficjalny profil Sejmu RP.
REKLAMA
Jakiś działacz PiS się najprawdopodobniej nie przelogował na prywatne konto. Tak czy owak mógł z tego wyjść dyplomatyczny skandal. Wpis już skasowano.
.@pisorgpl jakiemuś waszemu pracownikowi się chyba konto partyjne pomyliło z oficjalnym kontem @KancelariaSejmu pic.twitter.com/P9uZ72VIb2
— Dariusz Szczotkowski (@DSzczotkowski) July 6, 2020
REKLAMA