
Krzysztof Bosak skomentował na Twitterze wpis posła Jana Mosińskiego. Obóz PiS jeszcze w zeszłym tygodniu przekonywał jak blisko mu do Konfederacji. Teraz znów prawicowcy są wyzywani i atakowani.
„Przypominamy, że nie popieraliśmy żadnego z kandydatów, którzy rywalizowali w drugiej turze wyborów prezydenckich” – czytamy w oświadczeniu Rady Liderów Konfederacji.
„Zapodajecie ten tekst do Sputnika [prorosyjskie medium – przyp. red.]” – napisał poseł PiS, Jan Mosiński.
„Poseł PiS dzień po zwycięstwie wyborczym zaczyna od podziękowania jedynej sile opozycyjnej, która nie poparła kontrkandydata i zachowała neutralność” – skomentował wpis Krzysztof Bosak.
Rzeczywiście, trwa zmasowany atak pisowskich wyborców na Konfederację. Mimo wygranej pisowcy są wściekli, że nie udało im się pozyskać prawicowego elektoratu.
Twitter obecnie zalewany jest wpisami o „rosyjskich agentach” lub „rosyjskich onucach”. Jeszcze inni grożą, że z Konfederacji wyciągną do PiS narodowców.
Poseł PiS dzień po zwycięstwie wyborczym zaczyna od podziękowania jedynej sile opozycyjnej, która nie poparła kontrkandydata i zachowała neutralność 😉 https://t.co/TynKezGDNj
— Krzysztof Bosak 🇵🇱 (@krzysztofbosak) July 13, 2020