
Janusz Korwin-Mikke donosi na Twitterze, iż posłowie opozycji totalnej chcą, by Sejm zajął się „faktami” z filmu braci Sekielskich. Prezes partii KORWiN nie zostawił tego bez komentarza.
– Ośmieszaniem Sejmu jest twierdzenie Opozycji Totalnej, że mamy zająć się „faktami z filmu Sekielskich” – pisze Korwin-Mikke. Chodzi oczywiście o produkcje „Tylko nie mów nikomu” i „Zabawa w chowanego”.
Filmy te przedstawiają pojedyncze przypadki molestowania, czy nawet gwałtów w Kościele, niektóre potwierdzone inne nie. – Te „fakty” mogą być prawdziwe lub nie – ale nie można się nimi zajmować, BO „były w filmie” – podkreśla Korwin-Mikke.
– Równie dobrze można by zajmować się „pedofilnymi faktami” pokazanymi w filmie „ET” – komentuje poseł Konfederacji.
Ośmieszaniem Sejmu jest twierdzenie Opozycji Totalnej, że mamy zająć się "faktami z filmu Sekielskich". Te "fakty" mogą być prawdziwe lub nie – ale nie można się nimi zajmować, BO "były w filmie". Równie dobrze można by zajmować się "pedofilnymi faktami" pokazanymi w filmie "ET" pic.twitter.com/K1ygvAGs6z
— Janusz.Korwin.Mikke (@JkmMikke) July 24, 2020