
Polacy mają dość osób, które macają jedzenie w sklepach, ale go nie kupują. Pandemia koronawirusa pogłębiła trend.2>
Macanie jedzenia przed zakupem to zmora przedsiębiorców. Klienci dotykający chleb czy owoce, a następnie odkładający je z powrotem na stoisko irytują też innych kupujących.
UCE RESEARCH i SYNO Poland przeprowadziło sondaż, w którym sprawdzano co o takim zachowaniu myślą Polacy. Wyniki nie zostawiają złudzeń.
Aż 71 proc. ankietowanych opowiedziało się za wprowadzeniem zakazu macania świeżych produktów w sklepach. Taki zakaz miałby zostać wprowadzony przynajmniej na czas pandemii.
Co ciekawe, aż połowa badanych stwierdziła, że zakaz macania powinien dotyczyć nie tylko świeżych towarów.
– Takie zakazy oczywiście w świetle dbania o bezpieczeństwo, zdrowie i czystość są jak najbardziej rozsądne. Nie za bardzo jednak wpisują się w idee sklepów samoobsługowych – ocenia prawniczka Justyna Bieniek z portalu Bezprawnik.pl.
– Może jednak jest to przygotowywanie gruntu pod Narodowy Holding Spożywczy. Sklepy Społem znane z retro podejścia do obsługi klienta, wpisywałyby się idealnie w bezdotykową obsługę. Wizja powrotu do pani, która własnymi rękami podaje kurczaka i inne produkty spożywcze, byłaby nie tylko higieniczna, ale również dość sentymentalna – wskazuje Bieniek.
Źródło: Bezprawnik.pl