
– Działania wobec chińskich aplikacji stwarzających zdaniem USA ryzyko dla bezpieczeństwa narodowego kraju będą podjęte przez administrację prezydenta Donalda Trumpa w ciągu najbliższych tygodni – zapowiedział amerykański sekretarz stanu Mike Pompeo.
Serwis internetowy brytyjskiego nadawcy publicznego BBC zwraca uwagę, że zapowiedzi polityka zbiegają się w czasie z deklaracją prezydenta USA dotyczącą blokady aplikacji TikTok na terenie całego kraju.
Cytowany przez stację Fox News Pompeo podkreślił, że ten bijący rekordy popularności program to jedna z aplikacji „przekazujących dane bezpośrednio Komunistycznej Partii Chin”. TikTok należy do chińskiego start-upu ByteDance i sukcesywnie odpiera zarzuty stawiane mu przez Stany Zjednoczone, dotyczące rzekomego współdzielenia danych użytkowników z chińskim rządem i służbami wywiadowczymi.
Zdaniem amerykańskiego sekretarza stanu w USA działają „niezliczone” firmy, które mogą przekazywać Pekinowi informacje wartościowe z punktu widzenia wywiadu.
– Dane, jakie mogą trafiać w ręce Chińczyków, to m.in. numery telefonów, kontakty, adresy, a także informacje kodowane przez systemy rozpoznawania twarzy – stwierdził Pompeo.
– Prezydent Trump powiedział +dość+ i mamy zamiar to załatwić – zadeklarował w rozmowie z Fox News polityk.
W piątek Donald Trump powiedział dziennikarzom, że ma zamiar w najbliższym czasie podpisać rozporządzenie wykonawcze zakazujące korzystania z TikToka w USA. W całym kraju aplikacja ta ma ok. 80 mln aktywnych użytkowników, którzy w dużej mierze znajdują się w przedziale wiekowym do lat 20.
BBC przypomina, że działania skierowane przeciwko TikTokowi i innym chińskim aplikacjom to owoc wzrostu napięć pomiędzy administracją Trumpa a rządem w Pekinie.
Ogniskują się one przede wszystkim wokół spraw handlowych i gospodarczych, ale mają również związek z tym, w jaki sposób Chiny podejmowały działania w obliczu początku pandemii koronawirusa, której źródłem według obecnie dostępnych informacji stało się chińskie miasto Wuhan.