
W Polsce opozycja wielokrotnie zarzucała rządzącym, że niektóre ustawy uchwalane są nocą. Co jednak powiedzieć o francuskich deputowanych, którzy rzeczywiście wykorzystują noc i wprowadzają proaborcyjne poprawki.
Tym razem taką poprawkę przemycono przy okazji wzbudzającej wątpliwości moralne ustawie bioetycznej. Wprowadza ona in vitro dla par lesbijskich, niesie pewne elementy pro-eutanazyjne, a dodatkowo dostarczyła pretekstu do ułatwienia zabijania dzieci nienarodzonych.
Aborcja będzie dozwolona z powodu…depresji i to do końca rozwoju ciąży. Stowarzyszenie pro-life Alliance Vita natychmiast zwróciło uwagę, że taki akt legislacyjny niemal wysadza w powietrze wszystkie zasady ochrony życia poczętego, które jeszcze w prawie francuskim pozostawały.
Aliance zwraca uwagę, że poprawkę wprowadzono „podstępnie w środku nocy”, pod sam koniec drugiego czytania ustawy bioetycznej. Za poprawką stoi grupa deputowanych socjalistycznych, w tym sekretarz generalny PS Olivier Faure.
Poprawka pozwoli na praktyczną aborcję do końca dziewięciomiesięcznej ciąży. Depresja z powodów „psychospołecznych” to kryterium nieweryfikowalne. Może się na nią powołać w każdym momencie, każda kobieta.
Wystarczy powołać się na dyskomfort i cierpienie. Indywidualnego samopoczucia nie da się zweryfikować. Dodatkowe zagrożenie, to pewna niestabilność kobiet w ciąży, które mogą w ten sposób podjąć nieodwracalną decyzję o zabiciu dziecka.
Taką poprawkę Republika porzuca jakąkolwiek politykę zapobiegania aborcji, pomimo możliwych bardzo trudnych konsekwencji dla wielu kobiet. To niemal „rewolucja”. Wcześniej likwidowano tzw. „czas refleksji” przed zabijaniem nienarodzonego dziecka i próbowano rozciągać dozwolony czas aborcji do 14 tygodni. Teraz lewica poszła na całość… Bez debaty społecznej, wykorzystując legislacyjne kruczki i pod osłoną nocy…
Francja wprowadza możliwość zabijania dzieci aż do końca ciąży z powodu klauzuli "potrzeby psychospołecznej".
Śś Michale, Ludwiku i Joanno – przepędźcie molocha tam gdzie jego "ciepłe" miejsce. https://t.co/e9sEbvpMuD— Wojciech Golonka (@GolonkaWojciech) August 2, 2020
A savoir & faire savoir
Lorsqu'une IVG est pratiquée il faut souvent retirer le fœtus "par morceaux" le praticien doit compter les membres pour vérifier qu'il n'y a plus rien. Avec la nouvelle loi "bioéthique" que fera-t-on du bébé retiré "entier" à 9 mois, comment sera-t-il tué? pic.twitter.com/6WxzKyaBiA— Patrick Edery (@patrick_edery) August 2, 2020
Źródło: Valeurs Actuelles