Na ul. Francuskiej klika osób zablokowało przejazd furgonetki fundacji Pro – Prawo do Życia. Na miejsce przyjechała policja. Interwencja dotyczyła utrudniania ruchu drogowego i pomalowania pojazdu – poinformowała w środę PAP nadkom. Joanna Węgrzyniak z Komendy Rejonowej Warszawa VII.
W środę około godz. 13.30 pojazd fundacji Pro-Prawo do Życia próbował skręcić na skrzyżowaniu ul. Francuskiej i Lipskiej. Grupa prowokatorów zablokowała furgonetkę przechodząc przez przejście dla pieszych. W pewnym momencie jeden z mężczyzn zaczął zamalowywać sprayem napisy na samochodzie. Na miejsce wezwano policję.
– Funkcjonariusze sporządzili dokumentację. Na chwilę obecną żadna ze stron nie złożyła zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa – powiedziała PAP nadkom. Joanna Węgrzyniak Komendy Rejonowej Warszawa VII. Jak dodała, interwencja policji dotyczyła utrudniania ruchu drogowego i pomalowania pojazdu.
Jako pierwszy o tym zdarzeniu napisał portal wpolityce.pl.
Jak z kolei poinformował wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta mężczyzna, który podczas piątkowej demonstracji znalazł się na dachu radiowozu, w środę był obecny wśród blokujących przejazd furgonetki.
„Chuligan, który w piątek skakał po radiowozie dzisiaj zaatakował samochód Fundacji Pro. Bardzo sprawna reakcja @Policja_KSP. Właśnie za takimi chuliganami w weekend opozycja biegała po komisariatach rodząc poczucie bezkarności. Nie ma zgody na przemoc!” – napisał na Twitterze Sebastian Kaleta.
To osobnik znany jako Linus Lewandowski
W piątek w związku z aresztem dla bojówkarza LGBTWC Michała Sz. – przedstawiającego się jako Małgorzata Sz. „Margot” – przed warszawską siedzibą Kampanii Przeciw Homofobii odbył się protest. Potem tęczowe bojówki przeszły na Krakowskie Przedmieście, gdzie w czasie próby odbijania z aresztu podejrzanego o bandycki napad Michała Sz. doszło do starć z policją . zaatakowany został m.in. radiowóz. Policja zatrzymała łącznie 48 osób. Wszyscy zatrzymani opuścili komendy; przedstawiono im zarzuty czynnego udziału w zbiegowisku; pięć osób ma także inne zarzuty.
Chuligan, który w piątek skakał po radiowozie dzisiaj zaatakował samochód Fundacji Pro. Bardzo sprawna reakcja @Policja_KSP 👏
Właśnie za takimi chuliganami w weekend opozycja biegała po komisariatach rodząc poczucie bezkarności. Nie ma zgody na przemoc!
Materiał @wPolscepl pic.twitter.com/73s7VS4OBF— Sebastian Kaleta (@sjkaleta) August 12, 2020
.@Adbodnar Jako RPO z dużym niepokojem obserwowałem wydarzenia, do których doszło wczorajszego wieczora
W ich toku wyjaśnieniu będą podlegać:
przyczyny i podstawy prawne interwencji Policji wobec protestujących
Czyli nie widział skakania po radiowozie? pic.twitter.com/n4RYBNewla
— Radosław Poszwiński 🇵🇱 (@bogdan607) August 8, 2020