„Goryl Giertycha” kazał Pereirze „walić się na ryj”. W tle zdjęcie hajlującego Sebastiana Jarguta

Pracownik TVP Samuel Pereira na tle ścianki reklamowej. Zdjęcie: PAP/Piotr Nowak
Pracownik TVP Samuel Pereira na tle ścianki reklamowej. Zdjęcie: PAP/Piotr Nowak
REKLAMA

Pracownik TVP Samuel Pereira dostał od kogoś zdjęcie hajlującego Sebastiana Jarguta, prawej ręki mecenasa Romana Giertycha i postanowił napisać o tym artykuł. „Goryl Giertycha” odpisał mu, by „walił się na ryj”.

„Dwóch mężczyzn siedzi przy stole z wódką, a jeden nich hajluje. Taki obraz widzimy na zdjęciu wykonanym na imprezie sylwestrowej między 2003 a 2005 r., przesłanym nam przez czytelnika. Nazistowski gest wykonuje Sebastian Jargut” – opisuje Pereira na portalu tvp.info.

Sugeruje, że w związku z ujawnieniem zdjęcia może mu się stać coś złego, ale nie będzie tego faktu ukrywał. Wysłał do Jarguta SMS-a i zapytał o historię zdjęcia. „Okoliczności nie pamiętam, ale po ułożeniu palców widzę że parę niedociągnięć jest – jak jesteś znajomym to się ujawnij, a jak nie to wal się na ryj” – dostał odpowiedź.

REKLAMA

Jargut to prawa ręka mecenasa Giertycha, kiedyś wysoko postawiony w strukturach Ligi Polskich Rodzin. W 2009 roku „Dziennik” pisał, że to „najwierniejszy człowiek Giertycha” oraz że „goryl Giertycha trzyma finanse Libertas”. Libertas to partia polityczna działająca w Polsce w latach 2009-2014, eurosceptyczna, z której do Parlamentu Europejskiego startowała m.in. wieloletnia posłanka z ramienia PiS-u – Anna Sobecka.

Giertych z Jargutem znają się od lat 90. Dziś, jak utrzymuje „TVP Info”, „oficjalnie Jargut występuje jako prezes kilku spółek związanych z Romanem Giertychem, a nieoficjalnie jako opiekun jego dzieci, ochroniarz i kierowca”.

„Rzeczpospolita” z kolei pisała niedawno, że Jargut miał torpedować działania frankowiczów w sądowej batalii przeciwko Getin Noble Bank, reprezentowanego w sądzie przez, a jakże, mecenasa Giertycha.

REKLAMA