
Im bliżej premiery „Pętli”, tym głośniej o Patryku Vedze. Reżyser zapowiada teraz, że stworzy nową platformę VOD, która podobno ma zrewolucjonizować rynek streamingu.
Platformy VOD w ostatnich latach powstają jak grzyby po deszczu. Na polskim rynku dominują Netflix czy HBO GO, ale ogólnie działa ich kilkanaście. Vega widzi dla siebie miejsce pośród nich. Co więcej, twierdzi, że ma rewolucyjny pomysł, który nie tylko odróżni się od potentatów, ale i zrewolucjonizuje wciąż młody rynek.
W wywiadzie dla podcastu „Mój ulubiony film” Vega stwierdził, że wpadł na niecodzienny pomysł. – Uważam, że mam epokowe rozwiązanie, które opatentuję w Stanach Zjednoczonych i w Europie. Jestem przeświadczony, że najwięksi gracze będą chcieli to ode mnie kupić – powiedział.
– Składając tę inwestycję do kupy, muszę ją chronić pod rozmaitymi względami. Chociażby takim, że nie biorę do tworzenia tego projektu na poziomie software’u żadnej dużej firmy. Boję, że mi to rozwiązanie ukradną i zaimplementują do innych swoich partnerów biznesowych. W związku z czym tworzymy to w takiej dość hermetycznej grupie z informatykami. Zmierzamy do tego, by produkt jak najszybciej opatentować – dodał reżyser.
Vega zapowiada, że pomysł na platformę VOD wdroży zaraz po tym, jak wyreżyseruje film o pandemii. Konkretnych szczegółów zdradzać na razie nie chce. Z jednej strony to zrozumiałe w obawie przed konkurencją. Z drugiej coraz trudniej nie odnieść wrażenia, że Vega robi wokół siebie jak najwięcej szumu, by wypromować swój najnowszy film „Pętla”, który ma opowiadać o tzw. „aferze podkarpackiej”.