Czy PSL wejdzie do koalicji z PiS? Stanisław Michalkiewicz komentuje najnowsze wydarzenia.
Gościem telewizji NCzasTV był Stanisław Michalkiewicz. Ceniony publicysta komentował najnowsze wydarzenia polityczne w Polsce.
Jednym z tematów było wejście PSL do koalicji rządzącej z PiS. PSL mogłoby w ten sposób zastąpić niesubordynowanych koalicjantów z Solidarnej Polski i Porozumienia.
Jednak wszystko wskazuje, że negocjacje ostatecznie nie przyniosły oczekiwanego efektu. Co mogło się wydarzyć?
Zdaniem Michalkiewicza szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz przelicytował, a „naczelnik państwa” przedstawił mu niedostatecznie atrakcyjną propozycję.
– Rekonstrukcja rządu ma na celu uwolnienie naczelnika państwa od bycia zakładnikiem przystawek. Stąd te rozmowy z PSL, który ma 30 posłów. (…) Ale PSL trzeba trochę więcej zaoferować – wskazał Michalkiewicz.
Z kolei według informacji dr Tomasza Sommera Kosiniak-Kamysz miał zażądać stanowiska wicepremiera… oraz szefa MSWiA. A na tak wysokie żądania Jarosław Kaczyński nie mógł przystąpić.
Zdaniem Michalkiewicza, gdyby PSL miał nieco skromniejsze żądania, a PiS na nie przystanął to Zbigniew Ziobro i Jarosław Gowin natychmiast zniknęliby z rządu i podzielili los LPR i Samoobrony.
Źródło: NCzasTV