
Po raz kolejny zrobiło się głośno o burmistrzu włoskiego miasta Ventimiglia. Tym razem Gaetano Scullino twierdzi, że został okradziony podczas wywiadu na żywo. Samorządowiec oświadczył, że wystawi rachunek stacji, której dziennikarka przeprowadzała z nim rozmowę.
Na zamieszczonym w sieci nagraniu zarejestrowano reakcję Scullino. 29 września burmistrz miasta Ventimiglia udzielał wywiadu jednej z włoskich stacji telewizyjnych. W pewnym momencie jednak odszedł na bok. Zdumiona tym faktem dziennikarka poinformowała widzów, że „burmistrz jej ucieka”.
Reporterka dopytywała burmistrza o powód takiego zachowania. – Ukradli mi kurtkę – odparł samorządowiec. Scullino dodał, że z pobliskiej ławki zniknęła także szarfa w kolorach włoskiej flagi.
Polityk oświadczył również dziennikarce, że „prześle rachunek stacji” oraz złoży skargę. – Pan też musi uważać – odparła kobieta.
To nie pierwszy raz, gdy Gaetano Scullino stał się bohaterem medialnej afery. W maju samorządowiec otrzymał mandat w wysokości 400 euro. Burmistrz został w ten sposób ukarany za popisy na tarasie. W towarzystwie przyjaciela, nie zważając na zachowanie dystansu społecznego, tańczył w rytm włoskich hitów. W pewnym momencie zdjął także maseczkę. Gdy media nagłośniły całą sytuację, burmistrz przeprosił za swoje zachowanie.
Źródła: primalavaltellina.it/YouTube