
Premier Mateusz Morawiecki udał się do Torunia na finał zawodów żużlowych. Przy okazji próbował się „ogrzać” w blasku zwycięzcy, co nie spodobało się publiczności.
Zawody wygrał żużlowiec Bartosz Zmarzlik, który obronił tytuł mistrza świata. Morawiecki postanowił wejść na stadion i osobiście wręczyć mu puchar w świetle kamer.
Wcześniej informacje o tym, że na trybunach Motoareny siedzi sam Morawiecki informowała Kancelaria Premiera na Twitterze. Gdy kibice zobaczyli polityka PiS wchodzącego na podium z pucharem rozległy się głośne gwizdy.
Morawiecki owacyjnie jak zawsze.
Szkoda święta Pawła… :( pic.twitter.com/XMIiuy6APm— Numbers&Values 🇵🇱 (@NumbersValues) October 3, 2020
W efekcie Morawiecki szybko wręczył puchar i się oddalił. Gratulacje dla sportowca przekazał jeszcze na swoim Facebooku.
Zrobił to!!!!! Jest Wielki! Fantastyczny! Bartosz Zmarzlik #95 PO RAZ DRUGI NAJLEPSZY NA ŚWIECIE!!! Po niezłym starcie…
Posted by Mateusz Morawiecki on Saturday, October 3, 2020
To kolejny raz w ostatnim czasie, gdy Morawiecki jest wygwizdany przez Polaków. Tydzień temu premier z PiS był na PGE Narodowy w Warszawie podczas koncertu „Solidarni z Białorusią”, gdzie również został wygwizdany przez widownię, gdy wszedł na scenę.