
Przypadki wchodzenia na drogę terroryzmu lub jego pochwały, które trudno wytłumaczyć, coraz częściej traktowane są jako oznaki chorób psychicznych. Wieści o takich „zaburzeniach” w połączeniu z terroryzmem są już we Francji obiektem kpin.
Tak było i w przypadku szesnastoletniego ucznia szkoły średniej w Rouen. Został zatrzymany przez policję za „apologię terroryzmu”. Jest uczniem liceum w Sotteville-lès-Rouen.
Licealista znalazł się na celowniku Departamentalnej Dyrekcji Bezpieczeństwa Publicznego. W końcu go zatrzymano i za wspieranie terroryzmu i groźby śmierci postawiono 24 września przed sądem dla nieletnich.
Teraz nastolatek został zwolniony, bo uznano, że ma „psychiczne zaburzenia”. Został umieszczony w domu, a brakiem oznak radykalizacji ma być to, że jego „rodzice są muzułmanami niepraktykującymi”. Po prostu, jeszcze jeden wariat…
Jeden z internautów podsumował tą informację: „Jak zawsze ma problemy z mózgiem !!!! Trzeba mieć odwagę, by powiedzieć, że to osoba sformatowana przez islamizm”.
Źródło: Le Figaro: AFP