
W programie „Graffiti” na antenie Polsat News wiceminister zdrowia Waldemar Kraska przyznał, że rząd „będzie analizował” czy nie zamknąć cmentarzy 1 listopada. Polityk mówił również o tym, że władza ma w zanadrzu „cały katalog restrykcji”.
– Rozłóżmy to w czasie – tydzień wcześniej, tydzień później. (…) Myślę, że Polacy są mądrym narodem i posłuchają tych wskazań. Na pewno będziemy analizować czy nie zamknąć cmentarzy, ale myślę, że do tego nie dojdzie – mówił Waldemar Kraska, odnosząc się do wyjazdów na groby bliskich 1 listopada.
Wiceminister zdrowia stwierdził też, że „jeśli chodzi o sprzęt to Polska jest dobrze przygotowana”. Podkreślił, że „liczba respiratorów jest pod stałą kontrolą”. Zdaniem wiceministra zdrowia najważniejsze jest jednak, by „pacjent nie dotarł do tej opieki respiratorowej”.
– Aby tego uniknąć, stosujemy wiele leków – osocze, remdesivir – mówił, nawiązując do liczby zajętych łóżek.
Jednocześnie wiceszef resortu zdrowia podkreślał, że jego resort chce, żeby „personel medyczny był zgrupowany tam, gdzie łóżek OIOM-owych jest najwięcej”.
– Łóżek, sprzętu mamy pod dostatkiem. Nie obawiałbym się, że tego zabraknie. Na pewno „wąskim gardłem” jest personel medyczny. To zaniedbania wieloletnie. Szczególnie lekarzy anestezjologów i pielęgniarek anestezjologicznych z dnia na dzień potrzeba nam będzie coraz więcej – podkreślał.
Kraska dodał również, że w tym tygodniu do Polski ma trafić przeszło 20 tys. dawek remdesiviru. – Na jedną terapię pacjenta z koronawirusem potrzeba około 6 ampułek tego leku. Ta dostawa powinna w pełni zabezpieczyć nasze potrzeby – twierdził.
Zdaniem wiceministra zdrowia główne źródła zakażeń znajdują się w DPS-ach i służbie zdrowia. Do zachorowań w znacznym stopniu przyczyniają się też, w opinii Kraski, „kontakty międzyludzkie”. – Prym wiodą tutaj różne imprezy rodzinne, integracyjne – stwierdził.
W ocenie Kraski, obecnie problemem jest jednak to, że „najwięcej osób starszych trafia do szpitali”. Jednocześnie wiceminister ocenił, że „dzieci w szkole podstawowej nie są aż tak wielkim zagrożeniem dla seniorów”. – Bardziej te starsze, powyżej 12. roku życia – mówił.
Kraska zapewnił jednak, że władza ma już w zanadrzu plan. Jak bowiem podkreślał, „jest przygotowywany cały katalog restrykcji”. Nie chciał jednak zdradzić, czego one dotyczą.
Źródło: Polsat News