
Watykan zainwestował pieniądze zbierane z datków dla ubogich w CDS-y – instrumenty pochodne, traktowane przez wielu finansistów jak hazard.
W 2015 roku Watykan przeznaczył 528 mln euro pochodzących z darowizn dla biednych na obligacje strukturyzowane zawierające CDS-y w ramach zakładu, że Hertz nie spłaci swoich długów do kwietnia 2020 r.
Warto tu dodać, że 3 lata później papież Franciszek krytykował takie zachowania mówiąc, że swapy ryzyka kredytowego „zachęcają do rozwoju finansów przypadkowych i gier hazardowych stawiających na porażkę innych, co jest nie do przyjęcia z etycznego punktu widzenia”.
Tak, czy inaczej Stolica Apostolska miał dobre wyczucie rynku, bo Hertz upadł i tym samym Watykan wygrał pomnażając zainwestowane pieniądze.
Co ciekawe ojciec tego sukcesu – ks. Giovanni Angelo Becciu – w ubiegłym miesiącu został pozbawiony przez papieża praw kardynała. Sam Becciu kierowane wobec niego oskarżenia określił jako dotyczące „sprzeniewierzenia”.
Źródło: Financial Times