
Cypr kończy z praktyką „złotych paszportów”, które umożliwiały osobom spoza UE dostać unijne obywatelstwa za odpowiednią sumę pieniędzy zainwestowanych w danym kraju. Takie praktyki prowadzi kilka krajów. Na Cyprze, który wstąpił do Unii Europejskiej w 2004 roku, taki „bilet wstępu” do Unii kosztuje 2,5 miliona euro.
Korzystają z tego bogaci Rosjanie, czy Chińczycy. Zakup rezydencji na wzgórzach Limassol to już przepustka do swobodnego przemieszczania się po 27 krajach Europy. Osoba taka nawet ie musi na Cyprze mieszkać.
System taki miał by c zastrzykiem finansowym do budżetu, zwłaszcza po kryzysie gospodarczym z 2013 roku. Skorzystało z niego około 4000 osób. W sumie na wyspę trafiło kilka miliardów euro, co poratowało kasę Cypru.
Na tym się jednak pula „złotych paszportów” powoli kończy. 13 października rzecznik rządu Cypru ogłosił, że to już koniec takich praktyk. Od 1 listopada nie będzie już „złotych paszportów” z tego państwa.
Procedurze zaszkodziło mocno śledztwo kanału telewizji Al-Jazeera. Uchwycili cypryjskich polityków wyższego szczebla, w tym nawet przewodniczącego parlamentu, którzy byli gotowi pomagać zagranicznemu biznesmenowi w uzyskaniu paszportu, pomimo że ten zgłaszał, iż był karany.
Klient okazał się dziennikarzem-prowokatorem, który użył ukrytej kamery. Reportaż z takich praktyk wywarł duży wpływ na obecną decyzję rządu rezygnacji z przytulania obcych milionerów.
Przydzielanie paszportów łączyło się często nie tylko z możliwością swobody podróżowania, ale częściej z unikaniem płacenia podatków, praniem pieniędzy i korupcją. Były też ucieczki przed wymiarem sprawiedliwości swoich krajów.
I welcome the decision take by #Cyprus to phasing out of the existing Investment Program from 1st november.
This decision follow the concerns express by @vonderleyen and myself about this Program. #goldenpassports— Didier Reynders (@dreynders) October 13, 2020
Bruksela prowadziła regularne naciski na Nikozję. Cypr już wcześniej zaostrzył niektóre procedury. W ubiegłym roku, już po wydaniu paszportów krewnym premiera Kambodży, w tym szefowi policji obwinianemu o brutalne tłumienie antyrządowych protestów, Nikozja unieważniła 7 takich paszportów.
„Złote paszporty” wydają jednak konkurenci. Można tu wymienić Maltę, Bułgarię, czy Portugalię. Te kraje od 2012 roku wydały milionerom 22 tysiące takich dokumentów. W sumie za odpowiednie pieniądze da się „wjechać” na stałe do 20 unijnych państw.
Nie zawsze dobrze się to kończy dla tubylców. W Portugalii wybuchł skandal, kiedy nowi obywatele niebywale wywindowali w górę ceny nieruchomości w Lizbonie i Porto. Rząd wykazał się jednak sprytem i zamiast w nieruchomości, zachęcał chętnych do unijnego obywatelstwa inwestycjami w… rolnictwo ekologiczne i odnawialne źródła energii.
Exclusive: We go undercover to expose how a criminal can obtain a European passport. It involves an alternative, unofficial route through the Cyprus Investment Programme, and carries a higher price tag.
The #CyprusPapers Undercover pic.twitter.com/xVORmPpPB8— Al Jazeera Investigations (@AJIunit) October 12, 2020
Źródło: France Info