
Ostatnio informowaliśmy o artykule „Kontrowersje wokół rezydentów. Narzekają na zarobki, jedzą kanapki z kawiorem”, który ukazał się na portalu TVP Info. Opierał się on na wybraniu kilku z protestujących lekarzy i wyciągnięciu, czego się tylko da z ich profili w mediach społecznościowych.
Oprócz tytułowego kawioru, który już przeszedł do historii, jednym z zarzutów stawianych TVP było to, że rezydenci jeżdżą na zagraniczne wojaże.
Przykładem takiej osoby miała być Katarzyna Pikulska, co do której wymienia się następujące podróże: Okazało się, że twarz protestu regularnie odwiedza egzotyczne zakątki świata (…) Malta, Tanzania, Vegas, Rumunia, Kurdystan.
Zobacz także: TVP kompletnie odleciało. Internauci znów mają niezły ubaw z reżymówki. „Niżej upaść się nie da. Gardzę wami”
TVP dodaje jednak, że jak twierdzą jej obrońcy – przynajmniej niektóre z nich są przy okazji pomocy przy akcjach humanitarnych.
Problem w tym, że nie jest to twierdzenie obrońców Pikulskiej, a jedynie stwierdzenie faktu, o którym informowała nawet sama TVP w marcu ubiegłego roku!
Wówczas w „Wiadomościach” pokazał się materiał o polskich lekarzach z Kurdystanu. W tym właśnie materiale wypowiadała się m.in. Pikulska. Do sprawdzenia opublikowanego materiału, jego weryfikacji, wystarczyło więc przejrzeć własną bazę.
Wspomniany materiał pod tym linkiem