
148. odcinek „Rodzinnego Ekspresu” zniknął z portalu TVP. W programie sugerowano, że warto wrócić do średniowiecznych sposobów karania kobiet.
TVP 2 wyemitowała odcinek „Rodzinnego Ekspresu”. W programie opisywano wilkierz, czyli zbiór zasad prawnych obowiązujący na Helu.
Lektor wymienił kilka czynów karalnych, jak również co groziło za nie kobietom. Np. kobieta za wszczęcie kłótni na forum publicznym musiała odbyć spacer wokół rynku z kamieniem przywiązanym do szyi.
– Kto wie, czy podobnych zasad nie byłoby warto wprowadzić w życiu publicznym obecnie? – spytał lektor.
Obejrzyjcie❗️ 24 października – tak wyglądał program „Rodzinny ekspres” w TVP2❗️
Na tę kampanię nienawiści zwaną mediami publicznymi PiS przeznaczył tylko w tym roku 2 mld zł❗️
ℹ️Źródło: https://t.co/Tr6RlZwC6M#StrajkKobiet #PiekłoKobiet pic.twitter.com/ibfLXtr0Tv
— Urszula Zielińska 🌻 @Zieloni (@Ula_Zielinska) October 28, 2020
Program wywołał sporą burzę w mediach społecznościowych. Teraz okazuje się, że materiał zniknął z platformy VOD TVP.
Rządowa telewizja poinformowała, że nakazała usunięcie materiału oraz „zażądała wyjaśnień od redaktora odpowiedzialnego za emisję tej audycji”. – W toku złożonych wyjaśnień, okazało się, że odcinek nr 148 audycji z cyklu „Rodzinny ekspres” pod tytułem „Nowenna Pompejańska”, nagrywany był 11 września, a kolaudowany 7 października, na długo przed orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. Treść audycji nie ma zatem żadnego związku z najnowszymi wydarzeniami w kraju – zapewniła telewizja Jacka Kurskiego.
– Zastosowany przez autorkę audycji mało wysublimowany żart, osadzony był w kontekście ciekawostek historyczno-kulturowych, całkowicie bez związku z obecną sytuacją społeczną. Felieton, którego autorką jest kobieta, ma charakter lifestylowy, a nadany mu w przestrzeni publicznej sens jest niezgodny z jej intencjami – dodano.
Źródło: Wirtualne Media