
Brytyjskie służby zorganizowały nabór na szkolenie, które ma ułatwić kandydatom zdobycie pracy w policji. Kontrowersje wywołał fakt, że na szkolenie są przyjmowani jedynie murzyni, kobiety i przedstawiciele mniejszości etnicznych. Rasistowskie wymagania zostały wyrażone w ogłoszeniu na oficjalnej stronie policji
Brytyjskie służby policyjne odpowiedzialne za pracę przy kolejach zorganizowały rekrutację na szkolenie, które miało przygotować przyszłych kandydatów do odpowiedniego złożenia dokumentów podczas rekrutacji w policji.
Czytaj również: Nowe partie mają na celu zniszczenie prawicy od Pawła Kukiza i Janusza Korwina-Mikkego? Wszystko w interesie Jarosław Kaczyńskiego
Okazało się jednak, że na wspomagające szkolenie nie są przyjmowani biali mężczyźni. Służby policyjne uznały, że w ich szeregach jest zbyt duża liczba białych.
„Jestem białym, heteroseksualnym mężczyzną, a ponadto żołnierzem, jak w 2017 rok służby publiczne mogą tolerować taką nierówność i dyskryminację” – pyta jeden z kandydatów na stanowisko.
Przedstawiciele British Transport Police oświadczyli, że ich celem było zaktywizowanie tych konkretnych grup w społeczeństwie, gdyż ich członkowie stanowią jedynie 10% personelu na wyższych stanowiskach.
Przeczytaj również: Skandaliczna wypowiedź Jerzego Stuhra o polskiej wsi. „Zaprzaństwo, gnuśność, antysemityzm, brud i lenistwo”
Co prawda w Wielkiej Brytanii prawo chroni pracowników przed dyskryminacją rasową (mówi o tym przyjęty w 2010 roku dokument „The Equality Act”), ale jak widać nie tyczy się to wszystkich obywateli.
Być może Rada Europy powinna zachować się względem UK w ten sam sposób, w jaki traktowała przez ostatnie 2 lata Polskę?
Jawny rasizm, który stosują brytyjskie służby, jest przecież chyba sprzeczny z tzw. „wartościami europejskimi”?
źródło: magnapolonia.org, metro.co.uk