
Stolicę Górskiego Karabachu opuszczają tysiące Ormian. Po ciężkim bombardowaniu Stepanakertu, wojska Azerbejdżanu niebezpiecznie zbliżyły się do głównego miasta Górskiego Karabachu. Świat akurat jest zajęty, m.in. wyborami w USA.
Pomimo, że teoretycznie obowiązuje już tzw. trzeci rozejm, walki w konflikcie zbrojnym między Armenią i Azerbejdżanem o Górski Karabach rozgorzały na nowo. Obie strony oskarżają się wzajemnie o złamanie nowego porozumienia.
Trzeci rozejm negocjowano pod auspicjami USA. Dwa poprzednie miała kontrolować Rosja.
Tymczasem ofensywa wojsk Azerbejdżanu wsparta przez Turcję i syryjskich dżihadystów doprowadziła do zdobycia Suszy. Dla chrześcijańskich Ormian miejscowość jest odpowiednikiem naszej Częstochowy. Leży tylko 25 km od Stepanakertu, stolicy Górskiego Karabachu.
– Miasto Şuşza jest pod kontrolą wojsk azerbejdżańskich – poinformował prezydent Azerbejdżanu İlham Aliyev.
Prezydent po zdobyciu Suszy wygłosił specjalne przemówienie i gratulował „wyzwolenia” miasta. Strona ormiańska twierdzi, że miasto się jeszcze broni i trwają walki.
„Walki trwają w Shushi, czekajcie i wierzcie w naszą armię” – napisał na Twitterze urzędnik armeńskiego Ministerstwa Obrony, Artsrun Hovhannisyan.
W mieście nazywanym „Jerozolimą Górnego Karabachu” od kilku dni toczą się ciężkie walki. Miasto otwiera drogę do separatystycznej stolicy Stepanakertu, ale przede wszystkim ma bardzo duże znaczenie religijne i kulturowe dla Ormian i Azerbejdżanów.
Obecnie walki toczą się już podobno także na przedmieściach stolicy Górskiego Karabachu, z której w pośpiechu stara się wydostać ludność cywilna.
🇦🇲🇦🇿[FLASH] : Au #HautKarabakh, des civils sont entrain de fuir la capitale, #Stepanakert, alors que les forces azerbaïdjanaises bombardent lourdement la ville et se rapprochent dangereusement. #Arménie #Azerbaïdjan #Azerbeycanpic.twitter.com/Owc0QZXFIM
— La Plume Libre (@LPLdirect) November 8, 2020