
Ekonomiczne skutki pandemii koronawirusa sprawiły, że perspektywa III wojny światowej stała się ryzykiem – powiedział generał sir Nick Carter, najwyższy rangą dowódca wojskowy Wielkiej Brytanii.
Szef sztabu generalnego brytyjskiej armii ostrzegł, że eskalacja regionalnych napięć i błędów w ocenie może ostatecznie doprowadzić do światowego konfliktu.
Zapytany wprost w Sky News, czy istnieje realne zagrożenie III wojną światową, odpowiedział: – Mówię, że istnieje takie ryzyko i musimy być tego świadomi.
– W trakcie pandemii świat stał się miejscem niepewnym i niespokojnym – wskazywał.
Obecną sytuację porównał do XX wieku, kiedy szereg sojuszy pomiędzy krajami doprowadził do „pełnej wojny” i rozlewu krwi.
– Oczywiście historia nie musi się powtórzyć, ale ma swój rytm, a jeśli spojrzeć na miniony wiek, przed obiema wojnami światowymi również dochodziło do eskalacji, która prowadziła do błędnych obliczeń, co ostatecznie przerodziło się w wojnę. Na taką skalę, jakiej mam nadzieję już nigdy nie uświadczymy – mówił generał Carter.