
Kilkanaście kobiet zatrudnionych w Parlamencie Europejskim oskarżyło posłów o ataki seksualne i czyny obleśne. Europosłowie należą do wszystkich frakcji, a wśród nich mają być byli ministrowie.
Kilkanaście kobiet pracujących w Parlamencie Europejskim wystąpiło z oskarżeniami wobec posłów.
Jak informuje brytyjski dziennik Sunday Times, ośmieliły się opowiadać o swoich doświadczeniach po tym, jak wybuchł seks skandal w Stanach Zjednoczonych, w którym głównym oskarżonym jest największy producent Hollywood Harvey Weinstein.
Jedna z młodych kobiet opowiada jak była obłapiana przez ponad 60-letniego posła do europarlamentu.
– Złapał mnie za włosy, potem za kark, potem jego ręka powędrowała w dół po moich plecach – opowiada kobieta.
– Powiedziałam o tym jednej z moich koleżanek, która doradziła mi, bym to zgłosiła. Nie zrobiłam tego jednak. Bałam się o swoją pracę i skandalu, który mógłby zrujnować mą karierę – wyznaje.
Inna z kobiet zaświadcza, iż jeden członków Parlamentu Europejskiego miał zacząć masturbować się w jej obecności. Kolejna twierdzi iż była łapana za krocze przez jednego z europosłów.
24-letnia asystentka zeznaje, iż była prześladowana i nękana przez niemieckiego członka parlamentu.
Według kobiet Parlament Europejski to siedlisko seksualnych drapieżników. Posłowie specjalnie zatrudniają młode asystentki i mają absolutne poczucie bezkarności.
Kobiety opowiadają anonimowo i z obawy o swoje kariery i możliwe procesy z prześladowcami nie chcą wymieniać ich nazwisk.
Sunday Times zdecydował się jednak opublikować jedno z nich po tym, jak stwierdził, że są niezbite dowody na zachowanie jednego z europosłów
Dziennik dotarł do sms-ów jakie miał wysyłać do jednej z asystentek Yves Cochet, były francuski minister środowiska. 71-letni, należący do frakcji „Zielonych” poseł, rugał 25-letnią kobietę za odmowę pójścia z nim na kolację.
Jak pisał chciał dzielić z nią swe „pasje, marzenia i fantazje„. – „Wiem, że to stereotypowe, starszy mężczyzna proszący o coś młodą ładną kobietę” – pisał francuski europoseł. – „Boisz się o to co powiedzą ludzie, a może drżysz zakłopotana słodkimi oczekiwaniami?”