
REKLAMA
W środę Polska pokonała w meczu towarzyskim Ukrainę 2:0. Po spotkaniu większość ekspertów zgodnie stwierdziła, że wynik nie odzwierciedlał przebiegu spotkania, a podopieczni Andrija Szewczenki wcale nie zasłużyli na porażkę. Za recenzję postawy biało-czerwonych wziął się też Jan Tomaszewski. Było bardzo dużo krytyki i kilka pochwał.
Wynik zdecydowanie lepszy niż gra – zwłaszcza do 60. minuty – skwitował to co działo się w środę wieczorem na Stadionie Śląskim w Chorzowie Jan Tomaszewski. Kontrowersyjny komentator piłkarskiej rzeczywistości pokusił się jeszcze o kilka podsumowań, które nie były już tak trafione.
Człowiek, który zatrzymał Anglię nie miał litości dla kilku zawodników, ale czy słusznie? CZYTAJ DALEJ -> NASZFUTBOL.PL.
REKLAMA
REKLAMA