
Koronakryzys najwyraźniej nie przeszkadza Wielkiej Brytanii. Wzrost PKB wyniósł tam w III kwartale aż 15,5 proc.
W III kwartale 2020 roku wzrost Wielka Brytania zanotowała wzrost PKB o aż 15,5 proc. w ujęciu kwartał do kwartału. Ekonomiści wskazują, że odbicie przyszło po historycznym załamaniu gospodarki (o 19,8 proc. w II kwartale) na początku pandemii
Informacje o wzroście zafundowała przecenę funtowi. Z kolei analitycy Krajowego Biura Statystycznego w Londynie szacowali wzrost na poziomie 15,8 proc.
Dla porównania w ujęciu rok do roku PKB spadł w III kw. o 9,6 proc., po spadku w II kw. o 21,5 proc. i wobec prognoz na III kw. spadku o 9,4 proc.
– Odbicie w trzecim kwartale jest najsilniejszym kwartalnym wzrostem w Wielkiej Brytanii od czasu rozpoczęcia liczenia takich statystyk w 1955 r. Podkreślmy jednak, że PKB jest nadal o 9,7 proc. niższe niż na koniec 2019 r. – wskazuje Business Insider.
Ostrożnie do sprawy podchodzą analitycy. Laith Khalaf, z firmy AJ Bell powiedział, że choć wynik gospodarczy UK robi wrażenie, to radzi, aby „szampana zostawić w lodzie” i jeszcze go nie otwierać.
Np. bezrobocie w Wielkiej Brytanii w okresie trzech miesięcy do września włącznie wzrosło do 4,8 proc. To najwyższy poziom od listopada 2016 roku.
– Obserwujemy dalsze osłabienie rynku pracy, mniej jest osób na etatach i mniej osób zatrudnionych ogółem. To prowadzi obecnie do ogólnego wzrostu bezrobocia – powiedział Jonathan Athow, zastępca głównego statystyka ONS.
Źródło: Business Insider