
Kanał telewizyjny CNews (grupa Canal+) wpuszcza na antenę Erica Zemoura, prawicowego publicystę, który się cieszy we Francji dużą popularnością. Programy te były już po skargach „progresistów”, przedmiotem obserwacji Rady Audiowizualnej, ale teraz wymyślono nową metodę nacisku.
Kolektyw „Sleeping Giants” walczący z „finansowaniem mowy nienawiści” w internecie i mediach, rozpoczął naciski na reklamodawców tej telewizji. Aktywiści tej narodzonej w USA w 2016 organizacji, starają się zniszczyć w ten sposób media prawicowe i te, które uważają za „rasistowskie” lub „seksistowskie”.
Kolektyw narodził się w listopadzie 2016 roku w Stanach Zjednoczonych, zaraz po zwycięstwie Donalda Trumpa w amerykańskich wyborach prezydenckich. Oddziały regionalne zostały utworzone w Australii, Belgii, Brazylii, Kanadzie, Finlandii, Francji, Niemczech, Włoszech, Holandii, Nowej Zelandii, Norwegii, Hiszpanii, Szwecji, Szwajcarii i w Wielkiej Brytanii.
Na liście firm, które poddały się temu dyktatowi są m.in. AT&T, Kellogg’s, BMW, Visa, Autodesk, Lenovo, HP Inc., Vimeo, Deutsche Telekom, Lyft, Allstate, a nawet rząd Kanady. Te działania wywołały czasami kontr-posunięcia i bojkoty firm bojkotujących. Zabawa trwa, ale wydaje się, że wiele firm dość chętnie wspiera „obóz postępu” i niezbyt przejmuje się kontratakami głównie klientów indywidualnych.
We Francji do bojkotu kanału CNews zgłosiła się najpierw grupa Ferrero (m.in. Nutella, czekoladki Ferrero Rocher, Mon Chéri, Raffaello, cukierki Tic Tac, czy Kinder-niespodzianka). Teraz okazuje się, że także Decathlon, czyli sieć sklepów sportowych na Boże Narodzenie usunie swoje reklamy w CNews.
Chodzi o program Face à l’info, w którym znany felietonista Eric Zemmour przedstawia codzienne wiadomości w krzywym zwierciadle antypoprawności politycznej. Sleeping Giants uważa to za „mowę nienawiści”.
Kolektyw wziął też na cel m.in. polityka prawicy Roberta Ménarda, portal „Boulevard Voltaire”,; tygodnik „Valuers Actuelles”, a nawet „Paris Première”. To nowy typ cenzury i szantażu, na który niestety niektóre firmy chętnie się godzą.
Nie muszą się nawet tłumaczyć i wystarczy ogłosić, że reklama w jakimś medium „nie jest zgodna z modelem biznesowym firmy”. Wycofanie reklamy Decathlonu z CNews do końca roku to jednak decyzja nie biznesowa, a po prostu wybitnie polityczna.
#Decathlon retire ses publicités de CNEWS et boycotte les journalistes Pascal Praud , Christine Kelly ou Éric Zemmour…
La même entreprise qui proposait un Hijab islamiste pour la course à pieds dans ses rayons… https://t.co/EUJkMaatj5
— Eric Ciotti (@ECiotti) November 21, 2020
Bojkot ma trwać także w 2021 roku, jeśli Zemour nadal będzie na antenie stacji. Co prawda w sieciach społecznościowych pojawił się i hashtag #BoycottDecathlon, ale takie akcje indywidualnych klientów koncernu nie przestraszą.
Francuski filozof obnaża plan Brukseli wobec Polski. Zemmour: Praworządność to pretekst do wymuszenia przyjęcia imigrantów i LGBT
— wPolityce.pl (@wPolityce_pl) November 21, 2020
Źródło: VA