
Aby uniknąć podatku od środków transportowych, wiele firm montuje pługi śnieżne w autach do odbioru odpadów. Zmiana klasyfikacji pojazdu sprawia, że samorząd nie dostanie daniny, nawet jeśli nigdy nie zostanie on użyty do odśnieżania – donosi gazeta prawna.pl.
Właściciele śmieciarek już prawie od dekady unikają w ten sposób dodatkowego podatku narzucanego przez gminy. Pierwsza interpelacja w tej sprawie pojawiła się już osiem lat temu. Teraz do sprawy wraca ze swoim zapytaniem posłanka PiS Anna Krupka, a samorządowcy poza kuluarami przyznają, że problem jest, ale nie potrafią oszacować skali.
Wiceminister finansów Jan Sarnowski w odpowiedzi na interpelację podkreślił, że to ministerstwo infrastruktury odpowiada za określenie statusu pojazdów w ramach ruchu drogowego. Fiskus nie będzie więc rozstrzygał o przeznaczeniu i konstrukcji pojazdu, co w tym przypadku jest nieodzowne do wymuszenia na właścicielu zapłaty podatku.
Eksperci miłujący podatkowy reżim podpowiadają politykom, że owe narzędzia do egzekwowania danin mają. Jakie?
– W podobnych sprawach rozważyć można zastosowanie klauzuli przeciw unikaniu opodatkowania. W przeszłości była ona już stosowana do spraw dotyczących np. podatku od nieruchomości. Klauzula wydaje się wręcz stworzona, aby uniemożliwiać najprzeróżniejsze scenariusze unikania opodatkowania bez konieczności kazuistycznych zmian przepisów – powiedział dla gazetaprawna.pl dr Adam Kałążny, dyrektor w zespole ds. podatku od nieruchomości w Deloitte Polska.
Zwolnione z daniny zgodnie z art. 12 pkt 2 ustawy o podatkach i opłatach lokalnych są pojazdy specjalne. Mowa o „pojazdach samochodowych lub przyczepie przeznaczonych do wykonywania specjalnej funkcji, która powoduje konieczność dostosowania nadwozia lub posiadania specjalnego wyposażenia; w pojeździe tym mogą być przewożone osoby i rzeczy związane z wykonywaniem tej funkcji”.
Takimi pojazdami są więc te konstrukcyjnie przystosowane do wykonywania czynności na drodze lub zimowego utrzymania dróg czyli m.in. pługi śnieżne. Śmieciarki nie mają więc statusu mogącego zwolnić je z podatki, za to smieciarki z przymocowaną czołownicą już tak.
To kolejny przykład w jak irracjonalny sposób polscy przedsiębiorcy muszą bronić się przed reżimem podatkowym. Nie wykluczone jednak, że wrzawa wywołana interpelacją może przyczynić się do zastosowania skutecznego rozwiązania wobec właścicieli śmieciarek o obliczu śnieżnego pługa i ściągnięcia z nich podatków.