
Naczelny epidemiolog Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu, prof. dr hab. Jarosław Drobnik stwierdził, że ludzie, którzy mimo braku przeciwwskazań nie będą chcieli się zaszczepić, powinni płacić za ewentualne leczenie. Zasadność obowiązkowego szczepienia całej populacji poddaje w wątpliwość dr Paweł Basiukiewicz.
– Uważam, że łagodny przymus prowadzi do radosnego entuzjazmu. I przynajmniej w niektórych grupach szczepienia powinny być obowiązkowe. Przede wszystkim wśród pracowników ochrony zdrowia, dzięki czemu ten system będzie mógł sprawnie funkcjonować. A do tego także wśród osób starszych i – bez względu na wiek – obciążonych dodatkowymi chorobami – stwierdził prof. Drobnik w rozmowie z „Gazetą Wyborczą”.
Ponadto lekarz podkreślił, że Polacy „roszczą sobie” prawo do bezpłatnego leczenia, bo płacą podatki. – Ale nie bierze się pod uwagę, że czasem nasze zachowania istotnie obciążają ten system. Dlatego uważam, że jeżeli można się zabezpieczyć, tak jak w tym wypadku szczepionką, a ktoś nie chce tego zrobić, to powinien ponosić odpowiedzialność finansową za swoje ewentualne leczenie – dodał. Zdaniem medyka, szczepionka jest „jedyną szansą na normalność”.
Tymczasem doktor Paweł Basiukiewicz poddaje w wątpliwość zasadność wyszczepienia całej populacji. „Ja wiem, że próba zwrócenia uwagi na nieprawidłowości zapytania kończy się obsmarowaniem w największych mediach. Ale zwrócę uwagę jeszcze na to: po co szczepić obowiązkowo populację, która jest w 50% już odporna ? nie można oznaczyć IgG?” – podkreślił lekarz.
Ja wiem, że próba zwrócenia uwagi na nieprawidlowosci zapytania kończy się obsmarowaniem w największych mediach. Ale zwrócę uwagę jeszcze na to: po co szczepić obowiązkowo populację, która jest w 50% już odporna ? nie można oznaczyć IgG ? pic.twitter.com/YTy6cK2nQU
— Paweł Basiukiewicz (@PBasiukiewicz) December 4, 2020
Medyk poruszył także kwestię narracji używanej w mediach głównego ścieku wobec wszystkich, którzy śmią mieć jakiekolwiek pytania zamiast „radosnego entuzjazmu”.
„Prawicowi ekstremiści. Koronasceptycy. Każdy, kto pyta o sens zakazów i nakazów. I Ty zostaniesz prawicowym ekstremistą. Nie pytaj. Podaj rękę Panu Ministrowi i daj się prowadzić. Zaufaj” – napisał. Był to komentarz do informacji Radia ZET, które podało, że „ruch koronasceptyków” zamierza protestować w Dreźnie.
„#Niemcy: ruch koronasceptyków zamierza 12 grudnia demonstrować w Dreźnie. Prawicowi ekstremiści z całej Europy masowo reklamują to wydarzenie w sieciach społecznościowych. Ta mobilizacja skrajnych ugrupowań budzi niepokój władz – informuje telewizja ARD” – czytamy na Twitterze.
Prawicowi ekstremiści.
Koronasceptycy.Każdy, kto pyta o sens zakazów i nakazów. I Ty zostaniesz prawicowym ekstremistą. Nie pytaj. Podaj rękę Panu Ministrowi i daj się prowadzić. Zaufaj. https://t.co/BygY8ArXnv
— Paweł Basiukiewicz (@PBasiukiewicz) December 4, 2020
Źródła: Twitter/Radio ZET/Gazeta Wyborcza