
W hrabstwie San Joaquin w Kalifornii doszło do wielkiej tragedii. 11-latek śmiertelnie postrzelił się podczas lekcji online. O sprawie informuje „Daily Mail”.
Z doniesień gazety wynika, że podczas zdalnych lekcji 11-latek wyłączył kamerę i mikrofon, a później postrzelił się. Nauczyciel, a także inni uczniowie nie byli więc świadkami tragedii.
Dźwięk wystrzału usłyszała jednak siostra chłopca, która także miała w tym czasie lekcje online. Dziewczynka przybiegła do pokoju brata.
Zastała tam ciężko rannego 11-latka. Natychmiast poprosiła o pomoc sąsiadów, a o zdarzeniu poinformowała także swojego nauczyciela.
Sąsiad dziewczynki oraz nauczyciel zawiadomili pogotowie i policję. Chłopca przetransportowano do szpitala. Rany okazały się bardzo poważne. Chłopak zmarł.
Rodzina nie zgadza się jednak z doniesieniami mówiącymi o tym, że 11-latek popełnił samobójstwo.
„Daily Mail” donosi, że zdaniem wujka 11-latek padł ofiarą tragicznego wypadku, nie miał myśli samobójczych i nigdy nie chciał zrobić sobie krzywdy. Mężczyzna nie odniósł się jednak szczegółowo do sprawy.
„Był cudownym dzieckiem, pełnym życia i radości. Był najgrzeczniejszym i najsłodszym chłopcem, jakiego kiedykolwiek miałem zaszczyt nazywać moim siostrzeńcem! (…) Nie miał myśli samobójczych! Ten młody człowiek był aniołem, którego mieliśmy zaszczyt poznać!” – napisał na Facebooku.
Adan Llanos Wiki – Adan Llanos Biography
An 11-year-old reportedly shot himself as suicidal in California, during a virtual school class in Zoom on Wednesday, December 2. The boy identified as Adan Llanos killed himself in his home in Woodbridge the mornin https://t.co/0BlenVQOac pic.twitter.com/BKu1sawDLj— Trending News (@wikiagebio1) December 4, 2020
11-year-old boy shoots and kills himself during online Zoom class https://t.co/38rnkiCiZi pic.twitter.com/0bBaKpaPTw
— FOX 13 News Utah (@fox13) December 4, 2020
Kondolencje rodzinie chłopca złożył szeryf hrabstwa San Joaquin. Komunikat został opublikowany na stronie internetowej instytucji.
Podkreślono w nim wyrazy współczucia dla wszystkich, którzy cierpią z powodu śmierci chłopca. „Myślimy o rodzinie i wszystkich, których dotknęło to tragiczne wydarzenie” – napisano.
Do tragedii odniósł się także wicedyrektor szkoły Woodbridge Elementary, do której uczęszczał 11-latek. Jak zaznaczył Paul Warren, od czasu wprowadzenia edukacji zdalnej, widoczny jest spadek formy psychicznej wśród uczniów, pogorszone samopoczucie oraz rozmaite problemy natury emocjonalnej.
Źródło: Daily Mail