
„Niepokojące” wieści z Facebooka. Wygląda na to, że niewidzialna ręka cenzora dopadła także kolektyw Michała Sz. pseudonim Margot. Strona kolektywu Stop Bzdurom spadła z platformy.
Stop Bzdurom zniknęło z Facebooka. Na razie nie jest jasne, czy to tylko czasowe zawieszenie, czy strona została usunięta. Wiadomo jednak, że przyczyną blokady jest złamanie standardów dotyczących mowy nienawiści.
Screen z profilu tęczowego kolektywu udostępnił na swoim Twitterze Waldemar Łysiak, znany jako Gej przeciwko światu.
To screen z profilu @StopBzdurom. Na chwilę obecną nie jest jasne, czy strona na FB została skasowana, czy tylko czasowo jest niedostępna.
Co jest jasne – SB dostało karę – nawet kilka! – za… PROPAGOWANIE NIENAWIŚCI 🤣 pic.twitter.com/faUReZ8sNk
— Gej przeciwko światu (@WaldemarKrysiak) December 11, 2020
Stop Bzdurom zbiło spory kapitał na ujętych ckliwą historią Margota naiwnych darczyńców. Ostatnio jeden z nich chciał się dowiedzieć, na co poszły przekazane kolektywowi pieniądze. Stop Bzdurom odpowiedziało szczerze i z właściwą sobie pogardą.
Jak się okazało, środki poszły m.in. na „seks i jedzenie”.
„G**no możecie zrobić ze swoimi oczekiwaniami i mentalnością klienta. Nasze życia, nasze decyzje. Pier***imy wasz zinternalizowany kapitalizm. Nie kupicie nas” – odpisali zainteresowanemu kolektywni aktywiści.
Źródła: Twitter/Facebook/nczas.com