Świąteczne „zabawy” aborcjonistów. Narzędzie zbrodni na czubku choinki [FOTO]

Obrazek ilustracyjny/Fot. print screen z YouTube/Twój Nemezis/Pixabay (kolaż)
Obrazek ilustracyjny/Fot. print screen z YouTube/Twój Nemezis/Pixabay (kolaż)
REKLAMA

Pracownik jednej z klinik aborcyjnych w Stanach Zjednoczonych zamieścił na Twitterze szokujące zdjęcie „przyozdobionej” choinki. Zamiast tradycyjnej gwiazdy, na czubku umieścił… kleszcze używane do wykonywania późnych aborcji.

Aktywista i pracownik jednej z klinik aborcyjnych Michael Saenz zamieścił na swoim profilu na Twitterze zdjęcie choinki uwieńczonej narzędziami zbrodni. Niedługo potem fotografię jednak usunął.

Jak donosi Live Action, Saenz jest obecnie pracownikiem CARE. Działa na terenie stanów Maryland i Nebraska. Mężczyzna przeprowadzał tzw. późne aborcje.

REKLAMA

Na twitterze profil Saenza jest powiązany także z firmą We are Por-Abortion, która sprzedaje proaborcyjne ubrania, rodem z okładki „Wysokich Obcasów”. Można na nich znaleźć m.in. hasła: „Nie przeszkadza mi aborcja”, „aborcje są magiczne”, „aborcje dziś jutro i na zawsze”.

Zdjęcie wywołało falę komentarzy. „«Świętuj narodziny Jezusa za pomocą tego narzędzia służącego do rozczłonkowania dzieci w łonie matki» to podejście, którego nie widziałem” – skwitował konserwatywny dziennikarz Ben Shapiro.

„Przerażające, ale to jest właśnie przemysł aborcyjny” – napisała szefowa Live Action Lilla Rose.

„Dlaczego pozwalamy, aby te obiekty były otwarte w naszych społecznościach, czerpiąc korzyści z przelanej niewinnej krwi? Dlaczego pozwalamy ludziom otrzymywać chronione prawem wypłaty za zabijanie niemowląt?” – dodała.

Źródła: Live Action/Twitter/nczas.com

REKLAMA