
Pracownik jednej z klinik aborcyjnych w Stanach Zjednoczonych zamieścił na Twitterze szokujące zdjęcie „przyozdobionej” choinki. Zamiast tradycyjnej gwiazdy, na czubku umieścił… kleszcze używane do wykonywania późnych aborcji.
Aktywista i pracownik jednej z klinik aborcyjnych Michael Saenz zamieścił na swoim profilu na Twitterze zdjęcie choinki uwieńczonej narzędziami zbrodni. Niedługo potem fotografię jednak usunął.
Jak donosi Live Action, Saenz jest obecnie pracownikiem CARE. Działa na terenie stanów Maryland i Nebraska. Mężczyzna przeprowadzał tzw. późne aborcje.
I found it, the most disgusting tweet ever made. pic.twitter.com/mpcAAr5fvA
— robyn♡ (@RRR0BYN) December 11, 2020
Na twitterze profil Saenza jest powiązany także z firmą We are Por-Abortion, która sprzedaje proaborcyjne ubrania, rodem z okładki „Wysokich Obcasów”. Można na nich znaleźć m.in. hasła: „Nie przeszkadza mi aborcja”, „aborcje są magiczne”, „aborcje dziś jutro i na zawsze”.
Zdjęcie wywołało falę komentarzy. „«Świętuj narodziny Jezusa za pomocą tego narzędzia służącego do rozczłonkowania dzieci w łonie matki» to podejście, którego nie widziałem” – skwitował konserwatywny dziennikarz Ben Shapiro.
„Przerażające, ale to jest właśnie przemysł aborcyjny” – napisała szefowa Live Action Lilla Rose.
„Dlaczego pozwalamy, aby te obiekty były otwarte w naszych społecznościach, czerpiąc korzyści z przelanej niewinnej krwi? Dlaczego pozwalamy ludziom otrzymywać chronione prawem wypłaty za zabijanie niemowląt?” – dodała.
Horrific, but this is the abortion industry.
Why do we allow these facilities to be open in our communities, profiting off of innocent blood shed? Why do we allow people to get a pay check, protected by the law, for slaughtering babies? https://t.co/uia8ni0KyV
— Lila Rose (@LilaGraceRose) December 10, 2020
Źródła: Live Action/Twitter/nczas.com