
Facebook ogłosił, że usunął konta zarządzane z Rosji i Francji, z których przeprowadzano „operacje dezinformujące” w Afryce. Jedno z nich jest powiązane z armią francuską i jej operacją stabilizacyjną „Barkhane” w afrykańskim Sahelu.
Dwa zamknięte konta były powiązane z Rosją i prokremlowską tzw. Agencją Badań Internetu. Trzecie konto miało związki z osobami „powiązanymi z francuską armią”. Przeznaczono je dla mieszkańców krajów Afryki Północnej. Zwłaszcza dla Republiki Środkowoafrykańskiej i Mali. W mniejszym stopniu do odbiorców z Nigru, Burkina Faso, Algierii, Wybrzeża Kości Słoniowej i Czadu.
W 2019 roku rosyjska i francuska sieć dezinformująca wchodziły ze sobą w interakcję i walczyły propagandowo w krajach afrykańskich.
Wpisy z Francji wyrażały poparcie dla armii francuskiej, wykorzystywały jednak fałszywe konta, a według Facebooka zajmowały się dezinformacją. Facebook podaje, że w przypadku francuskim usunięto 84 profile, sześć stron, dziewięć grup, a także szesnaście kont na Instagramie.
Facebook zaznaczył, że te „manipulacje polityczne” nie muszą być bezpośrednio powiązane z francuskim rządem lub armią ze względu na „brak dowodów”.
Za tą operacją dezinformacyjną miała stać francuska armia. Na zamkniętych kontach zamieszczano informacje w języku francuskim i arabskim o bieżących wydarzeniach.
Tematyka dotyczyła „polityki Francji we francuskojęzycznej Afryce”, czy stanu bezpieczeństwa w różnych krajach afrykańskich. Pojawiały się „zarzuty o możliwą ingerencję Rosji w wybory w Republice Środkowoafrykańskiej”. Także fałszywe „komentarze przychylne armii francuskiej”.
Pytany w tej sprawie przez AFP sztab armii nie udzielił odpowiedzi.
Źródło: Le Figaro/ AFP