
Rząd Japonii zainwestuje w aplikację do łączenia ludzi w pary. Czy okaże się skuteczniejsza od zachęt finansowych?
W 2019 roku w Japonii urodziło się zaledwie 864 tys. dzieci – najmniej od 1899 roku. Do zakładania rodziny i posiadania potomstwa nie zachęcają Japończyków nawet rządowe programy socjalne.
Przypomnijmy, że najnowszym z nich jest według agencji Kyodo 600 tys. jenów (tj. ok. 5700 dolarów) na pokrycie czynszu i innych kosztów rozpoczęcia wspólnego życia.
Program jest dla małżonków, którzy w momencie ślubu mają mniej niż 40 lat i roczny dochód nie wyższy niż 5,4 mln jenów (ok. 200 tysięcy złotych).
Również japońskie 500+ nie pomaga. Japończycy otrzymują becikowe przez pierwsze lata życia dziecka, w wysokości równowartości 500 złotych.
Teraz rząd stawia na nową technologię. Japonia zainwestuje równowartość aż 70 mld złotych w sztuczną inteligencję i aplikację do łączenia par.
Sztuczna inteligencja będzie parować pasujące do siebie osoby za pomocą zaawansowanej analizy danych. Ujęte w niej będą nawet wyznawane wartości itd.
Cel jest prosty: doprowadzić do spotkania, miłości, zbudowania rodziny i spłodzenia dzieci.
Dla Japończyków takie aplikacje to nie nowość. Jednak jeszcze nigdy w sektor ten nie wchodziła władza i to z takim budżetem.
Źródło: Rzeczpospolita / Mamadu.pl