
„Wilki coraz częściej pojawiają się na ulicach Białowieży. Mieszkańcy twierdzą, że można zauważyć je w ciągu dnia nawet w centrum miasteczka” – informuje TVN24. Mieszkańcy zamieszczają w sieci nagrania – niektóre są bardzo drastyczne.
Wilki nie boją się ludzi, wchodzą na posesję i atakują zwierzęta.
Wiele już zostało zagryzionych, a w Internecie pojawiają coraz drastyczniejsze zdjęcia i nagrania: wilk niosący w pysku głowę psa, wilk z truchłem innego domowego zwierzęcia… Mieszkańcy nie wiedzą co robić.
Rozmówcy TVN24 twierdzą, że ktoś z jakiejś okolicznej wsi wychował wilcze szczenię i porzucił je w puszczy. To ten wilk teraz miałby nie bać się ludzi i głodny polować na dość łatwe w schwytaniu ofiary – zwierzęta domowe.
Wójt prosi o zgodę na odstraszenie drapieżników, a w ostateczności odstrzał najbardziej agresywnego z nich, jednak na drodze staje mu biurokracja.
– Z uwagi na niekompletność wniosku o odstępstwo od zakazów w stosunku do wilków (o umyślne płoszenie lub odłów) wezwaliśmy wójta do uzupełnienia braków. W przypadku, gdy zagrożenie jest realne oraz gdy spełnione są wszystkie przesłanki, nie ma przeciwwskazań do wydania takiego zezwolenia – mówi Elwira Choińska, zastępca Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Białymstoku. – Natomiast jeśli chodzi o wniosek o odstrzał jednego osobnika, który zdaniem wójta i mieszkańców jest najbardziej agresywny, to został przesłany przez wójta do Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Warszawie.
Jak długo mieszkańcy Białowieży będą żyć w strachu?
Po sieci krąży nagranie wilka zagryzającego psa. Rzekomo ma pochodzić ono z Polski – w rzeczywistości zdarzenie miało miejsce w Bośni. Czy niedługo tak będzie i na Podlasiu? (ostrzegamy, że jest drastyczne):
Podobno w Białowieży wilki pod domy podchodzą i ludziom psy z łańcucha porywają. Niczego się nie boją i są coraz bardzie zuchwałe. Może @LPanstwowe podpowiedzą jak się przed tym ustrzec. Film ku przestrodze… pic.twitter.com/SP44pVhFJU
— Stumbras (@stumbras3) January 19, 2021
Źródło: TVN24