
Fałszywy prawnik został zdemaskowany w środku rozprawy sądowej. Rzekomy adwokat opuścił sąd w kajdankach, a prowadził akurat sprawę o… oszustwo.
Do takiego wydarzenia doszło w sądzie w Cusset w departamencie Allier, niemal w środku Francji. Jego klientami były… ofiar oszustw i najwidoczniej nie mają do nich szczęścia.
Oszustem okazał się bowiem także ich „adwokat”. Wcześniej jego klienci zostali nabici w butelkę kupując na platformie e-commerce Le Bon Coin fałszywe złoto.
Wpadł przez swoje dziwne zachowanie. Najpierw Wysoki Sąd zdziwiło trochę robienie sobie przez adwokata selfie z klientami na sali sądowej.
Adwokat nie przestał jednak zaskakiwać i dalej, zwłaszcza, kiedy został poproszony o przedstawienie swoich wniosków. Jego słownictwo jakoś do noszonej togi nijak nie przystawało.
Zastępca prokuratora kliknął więc w klawisze laptopa i „wyguglał”, że w przy żadnej adwokaturze we Francji nie występuje nazwisko Sébastiena Buissona.
Znalazł za to, że oszust ma koncie historię innych oszustw… Został więc skuty kajdankami i zatrzymany.
Postawiono mu zarzuty oszustwa i nielegalną działalność w zawodzie prawnika. Ma na koncie wyrok z 2018 r., kiedy to został oskarżony o „nadużycie zaufania” i defraudację 260 000 euro ze stowarzyszenia „Czerwony Nos” z Limoges, którego był prezesem.
O sprawie poinformowało 22 stycznia lokalne radio France Bleu Limousin.
Venu de Limoges pour plaider à Cusset (Allier), un avocat suspecté d'être un usurpateur placé en garde à vue – Cusset (03300) – La Montagne. Ses clients ont ils été relaxés ??? https://t.co/1un2Zvu3av
— Francis Pudlowski (@fpudlowski) January 22, 2021