Chuck Norris uderza w aborcjonistów. „Bardziej cenicie bambusowe rurki niż ludzkie życie”

Chuck Norris.
Chuck Norris. (Zdj. PAP)
REKLAMA

Chuck Norris uderzył w zwolenników aborcji. Aktor skomentował wyniki sondażu, które wskazują, że Kanadyjczycy za bardziej niemoralnie uważają używanie plastikowych słomek, niż zabicie dziecka w łonie matki. „Szalone jest to, co współcześni ludzie cenią ponad życie” – stwierdził.

Amerykańskie media donoszą, że Norris odnosił się do ankiety przeprowadzonej przez Angusa Reida z 2020 r., która wskazuje, że ​​51% respondentów jest zdania, że ​​używanie plastikowych słomek jest „zawsze lub zwykle niesłuszne”, podczas gdy 26% respondentów uważa, że ​​aborcja jest „zawsze lub zazwyczaj moralnie zła”, a 20 % uważa, że ​​„wspomagane samobójstwo jest moralnie złe”.

Wyniki badań zaskoczyły i zbulwersowały Norrisa. „Czy cenisz bambusowe słomki bardziej niż ludzkie życie w łonie matki?” – napisał.

REKLAMA

„Niektórzy mogą odpowiedzieć, że ankieta Angusa Reida obejmowała poglądy Kanadyjczyków, a nie Amerykanów. Jednak czy naprawdę spodziewamy się, że procenty w amerykańskim sondażu na ten temat będą inne niż u naszych północnych sąsiadów, zwłaszcza że Ameryka zalegalizowała aborcję 15 lat wcześniej niż Kanada, w 1988 roku?” – przypomniał.

Norris poruszył również temat szczepionek przeciw COVID-19, twierdząc, że niektórzy producenci wykorzystują abortowane komórki płodowe do badań lub testów laboratoryjnych.

„Zacytował artykuł badawczy Randy’ego Alcorna zatytułowany 'COVID Vaccines and Fetal Cells’ – jako dowód wykorzystania komórek płodowych w niedawno wydanych szczepionkach. Powiedział, że osoby z prawdziwym sumieniem w obronie życia zapragnęłyby go naprawdę przeczytać” – czytamy w christianitydaily.com.

„Czasami szalone jest to, co współcześni ludzie cenią ponad ludzkie życie” – stwierdził rozgoryczony aktor.

Norris wspomniał o Thomasie Jeffersonie i wyraził nadzieję, że Joe Biden pójdzie w jego ślady.

„Thomas Jefferson wyjaśnił podczas zakładania naszego kraju, że zachowanie wartości i życia ludzkiego było główną rolą rządu: 'Troska o ludzkie życie i szczęście, a nie ich niszczenie, jest pierwszym i jedynym prawowitym przedmiotem dobrego rządu'”. – przypomniał Norris.

„Jest to powód, dla którego Jefferson stworzył i napisał własnoręcznie słowa Deklaracji Niepodległości: 'Uważamy te prawdy za oczywiste, że wszyscy ludzie są stworzeni równymi, że są obdarzeni przez swojego Stwórcę niezbywalnymi prawami, wśród których jest Życie, Wolność i pogoń za szczęściem'” – dodał.

Ponadto Norris zwrócił uwagę na biblijny Psalm 139 jako podstawę „trwałej wartości ludzi”.

„Modlimy się, aby administracja Bidena pamiętała o mądrości Jeffersona zamiast poszerzać dostęp do aborcji zgodnie z oczekiwaniami” – zakończył. Niestety wiele wskazuje na to, że Biden jest zagorzałym aborcjonistą i będzie dążył do poszerzania dostępu do legalnego dokonywania tej zbrodni.

Od 2008 roku Norris głośno broni życia nienarodzonego. W 2015 roku został zidentyfikowany przez „Washington Examiner” jako jeden z ośmiu celebrytów pro-life i określony jako „jeden z najbardziej konserwatywnych celebrytów w Hollywood”. Inni obrońcy życia sklasyfikowani przez „Washington Examiner” to Martin Sheen, Matt Birk, Kenny Chesney, Andrea Bocelli, Patricia Heaton, Jordin Sparks i Justin Bieber.

Źródło: christianitydaily.com

REKLAMA