
Ciekawe co na to zwolennicy teorii ocieplenia klimatu? Tym razem nie Hiszpania a Grecja. Jeszcze w piątek było tam ok. 20 stopni Celsjusza, a już w poniedziałek temperatury spadły poniżej zera, a w centrum, w tym w Atenach zaczął sypać śnieg.
Warunki znacznie się pogorszyły, a władze poprosiły obywateli, żeby ci opuszczali swoje dom tylko w przypadku załatwienia najistotniejszych spraw. Drogi zostały sparaliżowane, jedna z głównych autostrad prowadzących z Aten na północ została zamknięta.
Na północy kraju w niektórych miejscach termometry wskazywały nawet do minus 20 st. C., a wiatr wiał do 118 km/h. Miejscami pojawiały się poważne problemy w dostawie prądu. Władze podały, że opady śniegu są najintensywniejsze od 12 lat.
Obrazki z zasypanej śniegiem Grecji z pewnością będą kolejnym „dowodem” na istnienie mistycznego globalnego ocieplenia.
15 luty 2021.
Grecja. Dziś w Atenach spadł śnieg.
Fala mrozów wdarła się do Grecji. pic.twitter.com/JSOknPudra— Magmagmag (@Magmag77711777) February 15, 2021
Źródła: NCzas.com, Associated Press, Reuters